Przeskocz do treści

List do Karmelitanek Dzieciątka Jezus na Boże Narodzenie 1952

J M J

Uroczystość Bożego Narodzenia jest wielką ucztą serc, w której obfituje i kolęduje cześć i uwielbienie Boga, radość i dziękczynienie Maleńkiemu Jezusowi, że raczył sam stać się dawcą i darem, że przyniósł nam wszystkie skarby Boskości i ludzkości. Stąd też rozśpiewana przy tej uczcie ludzkość, przelewa swoje Credo w żłóbek bogaty Bogiem i wzajemnie rozdziela sobie dary, hojnością Boskiego Dzieciątka na nas wylane.

Na tę świętą ucztę z pastuszkami i Aniołami spieszę do Waszego Betlejem, by Wam zwiastować wielką nowinę: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». A z Aniołami zjawiło się mnóstwo wojska niebieskiego, wielbiąc Boga i mówiąc: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli» (Łk 2, 10-14).

(...) Wpatrując się w żłóbek znajdziecie moc i wszechmoc. Znajdziecie Marię z Józefem i Niemowlę położone w żłobie; poznacie Słowo, które wam było powiedziane o Dzieciątku! Życzenia moje z serca ojcowskiego płyną na melodię żłóbka i Dzieciątka - życzę, by każda z taką delikatnością i czystością piastowała Boże Dziecię, jak Jego Najświętsza Matka, tak pracowała dla Dzieciątka jak św. Józef, i tak rozśpiewała się w chwale Boga i w miłości niosącej pokój na ziemię, jak Aniołowie. (...)

Niech Matka Niepokalana uszczęśliwi każdą swym Skarbem, św. Józef niech uczy, jak składać codzienne dary, a Wy szczerym okiem miłości i ofiary uszczęśliwiajcie Maleńkiego.

W tej myśli błogosławi Was, dziękuje za życzenia i w codziennej Ofierze poleca Dzieciątkowi - niegodny Wasz Ojciec

fr. Anselmus a st. Andrea Corsini