Przeskocz do treści

Oto dzień, który Pan uczynił, weselmy się i radujmy się w nim. (Ps 118, 24) Rokrocznie święcimy wielkie święto ? Wielkanoc, zwycięstwo Jezusowe nad śmiercią, nad grzechem, nad sprawcą śmierci i grzechu ? szatanem. Rokrocznie powtarzamy okrzyk tryumfu: Chrystus Zmartwychwstał ? Alleluja! Zwyciężył za nas ? bez nas, tryumfuje z nami i w nas swoją łaską, swym życiem, i przynagla nas byśmy zawsze chodzili w nowości życia.

(...) Niosę więc Wam tę radosną nowinę z Marią Magdaleną, na ustalenie naszej wiary, którą na klęczkach wyznajemy z Tomaszem: ?Pan mój i Bóg mój!? (J 20, 28); ?A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara.? (1 Kor 15, 14). ?Dic nobis Maria, quid vidisti in via? i głoszę: Chrystus zmartwychwstał ? nadzieja nasza, bo gdybyśmy tylko w tym życiu opierali się na Chrystusie, bylibyśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania (por. 1 Kor 15, 19). Ponad wszystko zaś Alleluja Chrystusowe, to odnowienie ducha, który żywiony wiarą i nadzieją ujawnia się w uczynkach mocną i stałą miłością.

Widzimy Chrystusa nie tylko na drodze naszego życia i powołania. On, Pierworodny wobec każdego stworzenia, współczując z naszymi słabościami, które przeżył i doświadczył, kreśli ją sam, jako drogę wąską, nieodłączną od zaparcia się siebie i krzyża, jako warunek przyszłej chwały.

Przyniósł nam Pan Jezus, po grzechem zamrożonej ziemi, wiosenny rozkwit życia, przyniósł dobro pokoju. Dziś dzieląc się z Wami wielkanocnym weselem, życzę Wam tego Boskiego pokoju. Bo ten pokój to serenitas mentis ? pogoda ducha, który ma być, jak niebo pogodne i jasne, bez ciężkich, czarnych chmur przesłaniających słońce. Bo pokój to tranquilitas animi ? cisza woli, której nie zmąci ani przeszłość, ani teraźniejszość, ani przyszłość, i gdziekolwiek postawi nas wola Boża, dobrze jest z nami. Bo pokój to sinceritas cordis ? szczerość i prostota serca, czyli duch wiary w uczynkach, bez łuski czy skorupy kryjącej pustkę. Bo pokój to vinculum unitatis ? węzeł jedności, który wiąże nie tylko domowników wiary, lecz nieprzyjaciół zwycięża dowodem ofiary. Bo pokój wreszcie, to consortium caritatis ? współżycie i uczestnictwo w miłości. Ecce quam bonum... ? jak dobrze jest i miło mieszkać braciom razem.

Niechże ten pokój, wysłużony krwią Jezusa, (...) będzie pierwszym i najświętszym święconym darem Zmartwychwstania, moją i waszą modlitwą w pełnym Alleluja naszego karmelitańskiego obcowania.

                                                          fr. Anselmus a st. Andrea Corsini provincialis

Drogie Siostry!

Wielkanoc tuż, a z nią zalew łaski i światła, prześwietlenie mizernej ?chałupki? naszej w promieniach Zmartwychwstania. Radosne dzwonki i pierwiosnki wiosenne głoszą w przyrodzie i w duszy Boskie Alleluja. Przeżywają się powszednie dni Wielkiego Tygodnia i Wielką Niedzielą ? Haec Dies, ten Dzień, który Pan uczynił, cieszmy się i weselmy w Nim!

Troską jednak naszą niech będzie, byśmy sami nie spowszednieli w tych dniach, nie zobojętnieli na głębię, i wysokość, i szerokość miłości, która przemawia z tych Boskich tajemnic. Dlatego spieszę z moimi życzeniami i błogosławię Wam na Wielkie Boskie Alleluja w Karmelu Dzieciątka.

Niech ożywi i uświęci się wszystko, nade wszystko myśl i wola. Niech to pełne niebieskiego wdzięku Alleluja będzie pieśnią waszej modlitwy i milczenia, niech jak słońce pogodne rozjaśnia pokutę, umartwienie i ofiarę. Niech tym Alleluja śpiewa posłuszeństwo ochotne i wesołe, niech bogaci się nim ubóstwo, roześmiane i bez troski, niech złoci się czystość myśli i ciała, niech krzyż nie będzie strachem, ból zniechęceniem, praca zmęczeniem.

Usuńcie wszelki kwas, a chodźcie jak w Zmartwychwstaniu ? w nowości i w wiośnie życia. Karmel, Drogie Dzieci, jest i musi być wielkanocny, przystań wesela i raj wesela, w którym karmelitanka śpiewa swoje Magnificat anima mea Dominum!

(...) Alleluja, to hymn miłości. W Karmelu wszystko oddycha miłością. Miłością złoci się żłóbek i sianko, miłością złoci się krzyż i ból, i upokorzenie; nie powinno być różnicy między pokorą a miłością, między wyżej i głębiej. Głębią, w której toną dusze w Karmelu jest miłość. Szczęśliwe które całe w pełnej miłości utoną dla Boga. I nie ma w Karmelu nic małego, wszystko wielkie, wszystko drogie: Jezus, Maria, Józef to troje, modlitwa i krzyż, i róże wokół krzyża ? to troje, drogie, święte wielkością miłości.

(...) Niech miłość, to cudowne wielkanocne Alleluja łączy niebo z ziemią, krzyż z radością, chwałę z pokorą, cnotę z walką czy raną. Niech wszystko w Karmelu wszystkie jednoczy w ramionach Krzyża, przy sercu Jezusa i Matki, w miłości ponad wszystko, bo miłość jest ponad niebo!

Niech Wam błogosławi Jezus Zmartwychwstały ? i Jego Matka Regina Coeli, niech Was uświęca Miłość, którą Bóg Sam żyje, a pokój tej miłości, Boskie Alleluja, niech przepełnia wasze serca.

Na końcu nie odmówcie mej prośbie. Módlcie się za mnie, bym choć pełen nędzy i grzechu, mógł ze skruchą powiedzieć z Piotrem moją wielkanocną, a także i końcową spowiedź: Panie Ty wiesz, Ty wszystko wiesz, że Cię miłuję!

Pokój Wam i łaska Zmartwychwstania z Wami ? fr. Anselmus karmelita bosy              

J M J T

Drogie Siostry i Dzieci

Rokrocznie powtarza się największa tajemnica Zmiłowań Pańskich ? Boże Narodzenie. Rokrocznie przesyłam Wam moje życzenia myślą, sercem i wymową modlitwy więcej niż słowem.

Niechże więc ponowi się w Was uszczęśliwiająca Miłość Dzieciątka Jezus i Jego Niepokalanej Matki a milczenie i skupienie św. Józefa niech Was ustawi koło żłóbka.

Niech Was zapełni chwała Boża i pokój, który przewyższa wszystek zmysł, pokój dobrej woli, niech podda Was w niewolę słodkiego jarzma Chrystusa.

Niech Was wychowuje posłuszeństwo dla prawa miłości, czystość niech stwarza w Was przez moc Ducha Świętego i Jego darów formę dziecięctwa, ubóstwo niech Was karmi i odziewa w bogactwo cnót dziecięcych.

Łaska niech rośnie w Was w miarę dni i lat, a z nią coraz głębsze poznanie i umiłowanie Waszego powołania, prawda wiary w nadprzyrodzone dziecięctwo niech rozwija się w pokorze, nadzieja niech zamienia się w pewność w modlitwie, a miłość niech jednoczy myśli, serca i czyny w jednomyślny chór anielski Gloria in excelsis Deo!

Kochajcie Dzieciątko Jezus, nieście Mu życzenia, wsłuchajcie się w Słowo, przez które wszystko się stało i chowając Je w sercu, opowiadajcie dzieje Jego prostotą Waszego powołania i obcowania.

Pożywając Chleb Żywota, który z nieba zstąpił, łamię się z Wami Drogie Dzieci i Jego znakiem, w tej serdecznej miłości, jaka łączy dzieci i Ojca, wszystkich zaś razem jednoczy w kornym uwielbieniu i dziękczynieniu Dzieciątku Jezus w eucharystycznej ofierze. Uśmiech Dzieciątka i Wasz do Niego niech wypełni radość Waszą!

Błogosławię każdą ? Wasz Ojciec

fr. Anselmus a st. A. Corsini