Przeskocz do treści

1 I Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki
Żadne stworzenie nie było tak blisko spokrewnione z Bogiem jak Maryja. Wszak Ona przede wszystkim jest tym przybytkiem, w którym podobało się Bogu mieszkać nie tylko przez łaskę i jej pełność, ale osobiście z ciałem i duszą przez dziewięć miesięcy.
2 I              
Maryja jest nauczycielką, jak mamy czcić siebie samych dla godności dzieła Bożego w nas, dla obrazu, który Bóg raczył umieścić w świątyni naszej duszy, i raczył w niej przez łaskę zamieszkać.
3 I Najświętszego Imienia Jezus
Jeżeli przez cześć i szacunek dla siebie uznajemy w nas dzieło Boga, jakże daleko więcej winniśmy siebie szanować, gdy Jego samego mamy u siebie, jako przedmiot naszej wiary i miłości.
4 I
Niech bogaci cię łaska, a w zamian bogać ubogie Dzieciątko Jezus choćby nawet drobiazgami.
5 I
Maryja była pierwszym tabernakulum, w którym Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek z Bóstwem, z ciałem i duszą zamieszkał.
6 I Uroczystość Objawienia Pańskiego
By przyjąć wolę Bożą, objawienie Boże, potrzeba światła. Bez tego światła, którym jest łaska, bez oświecenia rozumu i poruszenia woli człowiek nie przyjmie Objawiania, nie uwierzy. Potrzeba łaski, by być przygotowanym na przyjęcie tajemnicy.
7 I
Pracuj nad pokorą swej myśli, swego sądu, nad pokorą woli; miej tę pojętność pokorną, która działa pod miarą roztropności, pod wagą ważności, pod liczbą, która oblicza i usuwa racje swoje, a uznaje bez sprzeciwu, że drudzy też mają rację. Jednym słowem, przemieniaj swoją osobowość w osobowość Pana Jezusa, a swoją odziewaj pokorą. Niech Boże Dzieciątko uczy cię tej miary.
8 I
Łaska jest matką dziecięctwa, a dziecięctwo owocem łaski i współpracy z łaską. Mistrzem i kierownikiem i wzorem tej współpracy i dziecięctwa jest Jezus - Syn Boży, Syn Dziecię, od żłóbka aż do krzyża, a tabernakulum jest streszczeniem tego dziecięctwa i ofiary.
9 I      Święto Chrztu Pańskiego                                                    
Niech Boże Dzieciątko będzie ci radością, w Jego rękach losy twoje.
10 I
Bóg sam jest ponad wszystkie miłości, sam Miłością i samą Miłością. Że zaś ta Miłość przetłumaczyła się w Dzieciątku Jezus w pełną i prostą radość kochania, życzę ci radości kochania, bo to jest, co uszczęśliwia, co niebem jest duszy, choćby nieba nie było.
11 I
Kto pozna Dziecię Jezus okiem wiary, kto zbliży się do Niego krokiem ufności i kto Je obejmie ramionami miłości, temu odkrywają się tajemnice Boże, które Ojciec tego Dziecięcia razem z Nim objawia maluczkim.
12 I
Ściany serca rozszerzają się od miłości, a ściany domu nie mogą pomieścić radości, jakie daje obcowanie z Dzieciątkiem Jezus i Jego Królewskie Dziecięctwo.
13 I
Pisząc lub mówiąc o Dziecięctwie Bożym, trzeba być dzieckiem nie siłą wymowy, ale siłą prostoty i miłości.
14 I
Doskonałość chrześcijańska gruntuje się na uczestnictwie w naturze Bożej przez łaskę uświęcającą, cnoty wlane i dary Ducha Świętego i jest również pod wpływem łaski uczynkowej pełnym rozwinięciem sił ludzkich i boskich; rozwija się bez przymusu, oparta na dobrej woli.
15 I
Wzorem doskonałości chrześcijańskiej jest Jezus Chrystus, Mistrzynią duchowną i Matką wychowania na dzieci Boże jest Matka Jezusowa.
16 I
Cnota jest to kwiat Boży; kwiat nie głosi swej piękności, on nie potrzebuje jej głosić, on się tylko przedstawia i bytem swoim piękność roztacza i woń roznosi. Tak samo jest z cnotą: ona się nie ogłasza, ale ma w sobie coś tak pięknego i wartościowego, że zachwyca oczy Boże i ludzkie.
17 I
Jezus nas ukochał do końca (por. J 13, 1) i Jego miłość idzie poza granice wszelkiej znanej miłości; w Nim odbija się nieskończona dobroć Jego serca.
18 I
Gdy otworzysz księgę Ewangelii i wczytasz się w dzieje Boga-Człowieka, zobaczysz i odczujesz wszędzie tchnienie Boskiego imienia.
19 I
Mianując się i będąc Synem Człowieczym, Jezus uczy nas, byśmy pamiętali, że jesteśmy sługami i wyżsi byli pokorą aniżeli godnością.
20 I
Długa zazwyczaj bywa nauka, którą się głosi słowami, czasem się jej nawet nie pojmie, krótka zaś i pojętna staje się nauka przez przykłady.
21 I
Jeśli nasze życie ma przedstawiać jakąś wartość, to musi być ono wewnętrzne, musi być oparte na czystej intencji, przez którą każdy nasz uczynek stawałby się najdoskonalszym aktem cnót wiary, ufności i miłości.
22 I
Wola Boża ma poruszać wszystkimi naszymi czynnościami, a chwała Jego ma być celem.
23 I
Im bliżej ktoś jest Boga, tym bardziej uczestniczy w bogactwach Bożych.
24 I
Co w sercu, to i na ustach, to i w uczynkach.
25 I Nawrócenie świętego Pawła
Tajemnica Wcielenia, tajemnica Odkupienia, tajemnica łaski i uświęcenia ? to cud cudów.
26 I
Wielka chwała naśladować Pana. (...) Staraj się naśladować Jezusa, bo czym więcej życiem odzwierciedlisz Jego obraz w sobie, tym doskonalej będziesz kochał Boga.
27 I
Miłość niebo na ziemi otwiera.
28 I św. Tomasza z Akwinu
O tyle człowiek jest wielki, o ile dobrze czyni.
29 I
Wiele czyni, kto to, co czyni, czyni dobrze.
30 I
Słowa przebrzmiewają, przykłady pozostają.
31 I
Wartość nasza nie zależy od naszego urodzenia, majątku, stanowiska, zależy od łaski i uczynków z nią w parze idących.

DZIEŃ I - 16 GRUDNIA

„Na początku było Słowo” (J 1, 1).

Bóg kocha. Kochać, to przemawiać do tych, których się kocha. Przemówił, więc Bóg do nas wspaniałością dzieł swoich, przemawiał przez proroków, lecz i to nie wystarczało. Przemówił do nas swoim Słowem, przez Syna swego, i ta mowa Jego przedziwna, pełna prawdy i mocy, i łaski, nazywa się objawieniem, Ewangelią.

                                                                                                                                         Sł. Boży o. Anzelm Gądek OCD

Dziecię Jezus, Jedyne Słowo Ojca wypowiadane w wieczystym milczeniu, wśród nocy przychodzisz na ziemię, rodząc się w ubóstwie małego Betlejem. Przygotowując się na Twe przyjście, ofiarujemy Tobie nasze pełne ufności oczekiwanie, cichą obecność i modlitwę. Prosimy za wszystkich ludzi, a szczególnie za tych, którzy Cię jeszcze nie znają. Niech wszyscy zaznają radości Twojego przyjścia. Wylej na nas strumienie Twej ożywczej łaski, abyśmy jak Maryja przyjęli Słowo – Dobrą Nowinę o Twojej nieskończonej miłości, Który z Ojcem i Duchem Świętym żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

DZIEŃ II - 17 GRUDNIA

„W Nim było życie
a życie było światłością ludzi” (J 1, 4)

Obecność Boga względem nas jest życiodajna, kochająca, ojcowska; nasza powinna być dziecięca, oddana, serdeczna. Ojciec, chcąc się nam udzielić, z miłością Ojca, zesłał nam Syna swego, który stał się Bogiem-Dziecięciem, abyśmy przez Niego i na wzór Jego stali się dziećmi Bożymi. Jeśli otworzymy Ewangelię, to ona cała przesiąknięta jest Ojcostwem Boga nie tylko w stosunku do Boga-Dziecięcia, ale w stosunku do nas.
                                                                                                                   Sł. Boży o. Anzelm Gądek OCD

Dziecię Jezus, Twoje przyjście do nas jest podobne do blasku wschodzącego słońca, do rosy spadającej na ziemię. Ty przyjąłeś Ciało z Maryi Dziewicy i stałeś się Człowiekiem. Oświeć nas światłem wiary, byśmy rozpoznawali Twój głos i Twoje wezwania. Pomóż nam, w pełni przyjąć miłość Ojca i całkowicie Ci zawierzyć. Daj nam tę łaskę, o Dziecię Jezus, abyśmy Twego przyjścia oczekiwali na modlitwie i uwielbianiu Twojego imienia, a gdy przyjdziesz i zakołaczesz, z radością mogli wejść w Życie.

DZIEŃ III - 18 GRUDNIA

Światłość w ciemności świeci 
i ciemność jej nie ogarnęła” (J 1,5). 

Miłość Ojca Niebieskiego nachyla się nad nędzą naszą i to nachylenie jest miłosierdziem. Bóg, widząc naszą nędzę i z nią połączoną naszą ufność w Jego miłosierdzie, zapomina jakby, że jest Bogiem, zapomina jakby, że jest sprawiedliwy, a pamięta, że jest Ojcem dziecka, któremu nie może pozwolić zginąć.

                                                       Sł. Boży o. Anzelm Gądek OCD

Dziecię Jezus, Twa pełna miłosiernej miłości mądrość ogarnia całe stworzenie, zarządza wszystkim z łagodnością i mocą. Ty uwielbiałeś Ojca, że tajemnice Królestwa odkrywa małym i pokornym. Przyjmij nas, którzy jesteśmy utrudzeni i obciążeni grzechami, udziel nam łaski odpuszczenia wszystkich naszych win i daj nam nowe serce i nowego ducha.

Nie licząc na własne zasługi, gdyż żadnych nie mamy, pokładamy ufność w Twojej miłosiernej miłości, która ma moc odbudować to, co zniszczył w nas grzech, byśmy razem z Tobą oddawali cześć Ojcu w Duchu i Prawdzie.

DZIEŃ IV - 19 GRUDNIA

 

Pojawił się człowiek posłany przez Boga - 
Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, 
by wszyscy uwierzyli przez niego” (J 1,6)

Bóg kocha. Kochać, to oddać się kochanym. Bóg dał nam wszystko i siebie samego, stąd mamy dzieło stworzenia; niebiosa i ziemia opowiadają chwałę Jego, a na duszy człowieka odzwierciedla się obraz Boga.

O Bogu narodzonym i Zbawicielu świata miały świadczyć Jego dzieła miłości i ofiary, i na nie Zbawiciel się powoływał. Przyszedł, aby dać świadectwo prawdzie (por. J 18, 37). Ta prawda nam przyszła przez Ewangelię i znaleźliśmy „łaskę po łasce” (J 1, 16).

Sł. Boży o. Anzelm Gądek OCD

Jezu, Dziecię Boże, Ty objawiasz swą obecność w płonącym krzewie i ciszy łagodnego powiewu. Ty pragniesz wypowiadać się i działać przez nasze istnienie, gdyż każde stworzenie jest listem Boga do człowieka, prosimy Cię, wzmocnij naszą wiarę i uczyń nas Twoimi wiernymi uczniami, abyśmy odważnie dawali świadectwo Ewangelii i Życiu, które objawiło się.

Niech moc Ducha Ożywiciela wspomoże wszystkich przepowiadających Twoje Słowo, by wzorem Jana Chrzciciela głosili Baranka obecnego pośród swego ludu, który gładzi grzech świata.

DZIEŃ V - 20 GRUDNIA

„Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, 
gdy na świat przychodzi” (J 1,9). 

Tajemnice Boga i Jego dzieła stwórcze i zbawcze osłonięte są ciszą, milczeniem, bo dla swej wielkości wypowiedzieć się nie dają. «Ciemna noc», to nic innego, tylko światło wielkiej wiary, światło dla rozumu, dla woli, dla pamięci, światło, które przychodzi zawsze z góry.

Sł. Boży o. Anzelm Gądek OCD

Jezu, Dziecię Boże, Kluczu Dawida, Który otwierasz, a nikt zamknąć nie zdoła, zamykasz, a nikt nie otworzy, przez Ciebie zanosimy Bogu Ojcu nasze dziękczynienie za wierność złożonym obietnicom, za Twoje narodzenie z rodu Dawida, za Twoje przyjście, jako Zbawiciela świata. Dopomóż nam wiernie wypełnić Twoje zamiary względem nas.

Niech za przykładem św. Józefa będziemy zawsze posłuszni Twojej woli, także wtedy, gdy wszystko zdawać się będzie spowite w mroku i tajemnicy. Niechaj Duch Święty poucza nas, jak w wewnętrznym milczeniu rozpoznawać Twój głos i Twoje natchnienia.

DZIEŃ VI - 21 GRUDNIA

„Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. 
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, 
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi” (J 1,11-12)

Bóg dał Maryi, co sam miał najpiękniejszego dla stworzenia: pełność łaski. Przez Macierzyństwo dał Maryi w Synu swoim Siebie, ze swoją potęgą i dobrocią. Stała się Ona przez to najpewniejszą drogą do Ojca, bo jak Bóg, Jezus Chrystus przez Nią przyszedł do nas, tak my przez Maryję idziemy do Niego, ale droga jest jedna: Miłość.

Sł. Boży o. Anzelm Gądek OCD

Jezu, Dziecię Boże, Słońce sprawiedliwości, Ty przychodzisz, aby wybawić ludzi pogrążonych w mrokach i cieniu śmierci. Przyjmij dzisiaj nasze dziękczynienie za Twoją Matkę Maryję, Jutrzenkę Zbawienia, za Jej Fiat na przyjęcie łaski od Boga, bo przez to przyzwolenie Miłość mogła przyjść na świat i wejść do każdego serca, które Ją zechce przyjąć.

Prosimy, niech Duch Święty tak nas kształtuje, byśmy byli na świecie wiernym obrazem Twej Matki, tak jak Ona ustawicznie rozważali Twoje Słowo, Jej sercem miłowali braci i pociągali ich do Ciebie, Jedynego Zbawiciela świata.

DZIEŃ VII - 22 GRUDNIA

„Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, 
lecz świat Go nie poznał” (J 1,10)

U Boga na początku było Miłosierdzie, a Miłosierdzie było u Boga, a Bogiem było Miłosierdzie, bo w rzeczywistości ten cud nad cudy, to Wcielenie Syna Bożego, czymże jest, jak nie tą miłością Bożą, która zstępuje, tym miłosierdziem, które się zlewa na ludzką nędzę, litując się nad nią; otwiera się Boże Serce, a przez to podnosi się ten biedny człowiek ze swojej nędzy do niepojętej godności dziecka Bożego.

Sł. Boży o. Anzelm Gądek OCD

Jezu, Dziecię Boże, Królu narodów, przez nie upragniony, Tobie chwała i uwielbienie, że uczyniłeś nas swoimi przybranymi dziećmi i włączyłeś do rodziny Twojego Kościoła. Dziękujemy Ci, że w nasze serca wlałeś nadzieję życia wiecznego w Twoim królestwie. Pragniemy Cię kochać, pracować na chwałę Kościoła św., aby miłością wynagradzać oziębłość, wzgardę i odrzucanie Twojej Miłosiernej Miłości.

Niech Duch Święty jednoczy nas i czyni Twój Kościół „świątynią Boga żywego”, aby Twoje Narodzenie rozproszyło ciemności zła i wyzwoliło ludzi podległych niewoli. Przyjdź, nasz Odkupicielu.

DZIEŃ VIII - 23 GRUDNIA

„Podczas, gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza,
łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa” (J 1, 17).

Największym przywilejem, jaki daje dziecięctwo jest łaska. Gdy dziecko i Ojciec patrzą sobie w oczy, to widzą w nich swoje własne odbicie. Tak Bóg odbija się w duszy a my w Nim. To podobieństwo trzeba odnawiać przez modlitwę. 

Sł. Boży o. Anzelm Gądek OCD

Jezu, Dziecię Boże położone, jako znak dla narodów, przed Tobą zamilkną królowie, a ludy modlić się będą do Ciebie, bądź pochwalony za to, że z miłości ku nam tak bardzo się uniżyłeś. Przyszedłeś do nas z nieba, aby nas tam zaprowadzić. Uwielbiamy Cię w Twoim świętym dziecięctwie. Niesiemy Ci w ofierze wszystkie uczucia naszych serc i pragniemy, abyś nami władał. Najdroższe Dziecię Jezus, racz przyjąć tę naszą ofiarę i niech ona będzie miła Twojemu Sercu. Oświeć nas i zapal w naszych sercach święty ogień, który przyniosłeś ze sobą na świat.

Niech Twój Duch uczy nas synowskiej modlitwy, abyśmy zawsze trwali przed Twoim Obliczem, a potem mogli weselić się Twoją wieczną, niewysłowioną pięknością w niebie.

DZIEŃ IX - 24 GRUDNIA

„A SŁOWO CIAŁEM SIĘ STAŁO i zamieszkało wśród nas. 
I oglądaliśmy Jego chwałę” (J 1,14).

„A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”(Łk 2, 2). Taki jest znak Nowo Narodzonego Króla, taki znak Jego Boskiej maleńkości i wyniszczenia. Po tym znaku Go poznamy, w tym znaku rokrocznie będzie się nam przypominał. W tym znaku dał się nam poznać, jako Zbawiciel, bo zstąpił tak nisko, jak nisko upadliśmy.

Myśmy byli podobni do stajni, podobni w grzechach do żłobu. Dlatego Pan niebiosów tak się uniżył i przyszedł szukać nas tak nisko. W tym znaku Bóg przetłumaczył Bóstwo na człowieczeństwo, bogactwo na ubóstwo, moc i wszechmoc na słabość, niebo na stajnię.

Sł. Boży o. Anzelm Gądek OCD

Jezu, Dziecię Boże, Emmanuelu, nasz Królu, Ty jesteś Słowem Boga, które stało się Ciałem i zamieszkało między nami dla naszego zbawienia. Ty jesteś naszą pociechą i umocnieniem w ziemskiej pielgrzymce. Pomóż nam Jezu przyjąć tajemnice zbawienia sercem prostym i czystym. Pozwól nam jak najobficiej czerpać z Twego Boskiego życia, które nam przyniosłeś. Naucz nas jak Maryja słuchać i wypełniać Twoje Słowo, abyśmy rzeczywiście byli dziećmi Bożymi.

Niech nasza modlitwa wyjedna pokój uciśnionym, ubogim i maluczkim. Niech radują się, że ich kochasz najwięcej, a ludzie całej ziemi uwierzą i przyjmą Ciebie, oczekiwanego Zbawcę.


Nowenna do Dzieciątka Jezus zamieszczona na stronie Karmelitańskiego Ośrodka Powołań i Młodzieży  Karmelitów Bosych

Nowenna słowami Sługi Bożego Anzelma Gądka OCD

 

„Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławiony owoc żywota Twojego” (Łk 1, 28. 42).

Pozdrowienie anielskie składa się z trzech części: pierwsza jest ułożona przez anioła: „Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą”. Druga część przez św. Elżbietę: „Błogosławiony owoc żywota Twojego”. Trzecia część: „Maryjo” – jest dodana przez Kościół, bo anioł nie wymówił Jej imienia, może nie śmiał z nadzwyczajnego szacunku, ale to Imię - „Maryjo” - bardzo się zgadza ze słowami anioła.

Objawienie się anioła, uważano za wielkie zdarzenie, a również za wielki honor dla człowieka, kiedy mógł aniołowi okazać swą cześć. (...) Dlaczego anioł nigdy nie pozdrawiał człowieka, tylko człowiek pozdrawiał anioła? (...) Pierwszą, którą spotykał ten honor jest Maryja – Niepokalana Dziewica, anioł oddaje Jej cześć. Anioł rzeczywiście z uszanowaniem schyla głowę przed Dziewicą: Bądź pozdrowiona!

Maryja jest wyższa od Aniołów pod trzema względami: Po pierwsze dlatego, że jest „pełna łaski” i ta Jej pełność przewyższa pełność wszystkich aniołów razem. Dlatego to anioł Ją pozdrawia, mówiąc: „Pełna łaski” - jakby mówił: Czczę Cię, ponieważ mnie przewyższasz pełnością łaski. Maryja jest „pełna łaski” dlatego, że: dusza Maryi miała w sobie całą pełność łaski. Łaska bowiem ma podwójny cel: sprawia, że czyni się dobrze, a unika się zła. Otóż Maryja otrzymała łaskę najdoskonalszą w tym podwójnym celu. Jeśli chodzi o zło, o grzech, Maryja była niepokalanie poczęta, bez grzechu dziedzicznego, nie popełniła też żadnego grzechu ani nawet najmniejszej niedoskonałości. Jest Ona najczystszym zwierciadłem doskonałości. Duch Święty mówi o Niej: Cała piękna jesteś, przyjaciółko moja – a nie ma w Tobie żadnej zmazy (por. Pnp 4, 7). (...)

Z drugiej strony, Maryja wykonała wszystkie cnoty. Inni święci praktykowali pewne cnoty specjalne, w których stawiamy ich za wzór, lecz Niepokalana Pani jest wzorem wszelkiej cnoty. Maryja jest przykładem pokory: „Oto ja służebnica Pańska” (Łk 1, 38) i „Bóg wejrzał na niskość, na pokorę służebnicy swojej” (Łk 1, 48). Maryja jest przykładem czystości: „Nie znam męża” (Łk 1, 34). Rozważając dalej, znajdujemy w Niej przykład cnoty w doskonałej miłości, bo jest Matką Boga. Stąd w Niej ta pełność łaski, która odsuwa Ją od wszystkiego zła, a czyni Sprawczynią wszelkiego dobra.

Maryja była pełna łaski, tak że pełność tej łaski z duszy przelewała się także na ciało. Wielki to i niepojęty dar, gdy łaska u świętych uświęca duszę, u Maryi zaś uświęcała i przelewała się także na ciało, ażeby w tym ciele najświętszym z Niej wziął ciało i krew Syn Boży. (...)

Łaska Maryi była tak pełna, że z Jej pełności cała ludzkość wzięła łaskę. (...) Największym jednak cudem jest mieć taką łaskę, by wystarczyła na zbawienie wszystkich ludzi na świecie. Ten przywilej ma Jezus Chrystus i ten przywilej ma Jego Matka, bo w jakimkolwiek jest się nieszczęściu czy grzechu, można otrzymać pomoc i zbawienie od Maryi. Każdy również akt cnoty można spełnić z Jej pomocą. (...) Słusznie więc nazywamy Ją Maryją - „Najjaśniejszą samą w sobie”, tą, co oświeca drugich i świat cały: Odziana słońcem, a księżyc pod Jej nogami (por. Ap 12, 1).

Dziewica Niepokalana wyższa jest od aniołów przez swoją bliskość i obcowanie z Bogiem, dlatego Ją anioł pozdrawia, mówiąc: „Pan z Tobą”. To tak jakby Gabriel mówił: Ja Cię czczę, bo jesteś przyjaciółką Boga - więcej niż ja, bo Pan jest z Tobą. Pan - czyż to nie Ojciec tego Syna, który równocześnie jest Synem Maryi? Jest to przywilej jedyny, największy w dziejach, że stworzenie jest Matką Boga. „Co się z Ciebie narodzi, Święte jest i nazwane będzie Synem Bożym” (por. Łk 1, 35). Pan – to Jej Syn, którego Ona przytula do łona. Czyż może być większa bliskość Boga? Pan jest z Maryją jako Syn, z aniołami zaś jako Pan. Maryja jest z Panem jako Matka, anioł z Panem jako sługa. Pan – to tak samo Duch Święty, który jest z Maryją jako w swej świątyni. Ona jest świątynią Pana, sanktuarium, miejscem najświętszym Ducha Świętego, bo Ona poczęła z Ducha Świętego - „Duch Święty zstąpi na Ciebie” Maryja jest więc najściślej złączona z Trójcą Najświętszą, jest najgodniejszym Jej mieszkaniem.

(...) „Błogosławiony owoc żywota Twojego” – słowa wypowiedziane przez św. Elżbietę. Ten Owoc Maryi, to błogosławiony Syn Boży, Jezus Chrystus, którego Bóg napełnił pełnością łaski i prawdy (por. J 1, 14), abyśmy z Niego wzięli i prawdziwie wzięli. „Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym w Chrystusie” (Ef 1, 3). Ten Owoc Dziewicy błogosławiony jest przez wszystkich aniołów - Chwała, mądrość, dziękczynienie, cześć, moc i siła niech będą Bogu naszemu (por. Ap 7, 12). Błogosławiony jest przez wszystkich ludzi: Wszelki język niech wyznaje, że Jezus Chrystus jest w chwale u Boga Ojca (por. Flp 2, 11).

Tak i my, idąc w zawody z aniołami – pozdrawiajmy Matkę Boga naszego, Jezusa Chrystusa, czerpmy z pełności Jej łaski i błogosławmy z Nią i przez Nią błogosławiony Owoc Jej żywota, byśmy przez Nią przyszli do Jezusa, a przez Jezusa do Trójcy Najświętszej, której chwała i cześć na wieki! Amen.
Zob. Konferencje zakonne, 1962. (fragment)

1 XI Wszystkich Świętych
Świętość jest niczym innym, jak owocem miłości.
2 XI
Dusze pragną choćby okruszynek spadających z naszego stołu, dajmy więc im naszą ofiarę, nie okruszyny, dzielmy się z nimi naszym chlebem łaski, a jeżeli nie możemy zewnętrznie apostołować, to dzielmy się chlebem modlitwy.
3 XI
Żyjemy przez Jezusa tak, jak On żyje przez Ojca, i im bardziej żywimy się Jego życiem, tym bardziej Jego życie przejawia się i obfituje w nas.
4 XI
Im bliżej ktoś jest Boga, tym bardziej uczestniczy w bogactwach Bożych.
5 XI
Wszystko przemija i na niczym oprzeć się nie można, jak tylko na tym, co wiecznie prawdziwe, wiecznie stałe i wiecznie uszczęśliwiające. Bóg sam się nie zmienia i z Nim złączeni zawsze są pewni.
6 XI
Królestwo Boże w was jest, i gdy braknie formy zewnętrznej, uzupełnia ją pełność wewnętrzna. Wszak Pan Jezus błogosławi, nawet bez monstrancji, bo Monstrancją Jego, to serce w Nim rozmiłowane.
7 XI
Jedno tylko macie pamiętać, czy wśród łez, czy w blasku słońca macie zawsze szukać Jezusa.
8 XI
Niezmierzonością swoją Bóg przebywa w każdym miejscu, nie możesz się od niego oddalić; jest przed tobą, z tobą, w tobie. Bądź i ty przed Bogiem, z Bogiem i w Bogu.
9 XI
Można policzyć kamienie i cegły wielkich świątyń, ale nigdy nie zliczy się łask, które z tych źródeł płyną.
10 XI
Dajmy Bogu wiarę, bez której ani poznać Boga, ani się Jemu podobać nie możemy; dajmy nadzieję, bez której nikt nie może skutecznie prosić, ani coś otrzymać; dajmy miłość, bez której nikt nie może się złączyć z Bogiem i stać się Jego przyjacielem, a tym mniej synem.
11 XI
Nie moc oręża, ale moc miłości do Maryi pozwoliła nam przetrwać te najcięższe czasy. Polska nie zginęła, bo jej Królową była Maryja.
12 XI
Cała treść Ewangelii i cała treść świętego życia zawiera się miłości.
13 XI
Jeśli czasem, uboga duszo, trudno ci będzie wznosić się do nieskończoności Boga niewidzialnego, to tę pełność znajdziesz w Jezusie Chrystusie, bo kto Go widzi, widzi Ojca, i kto Go kocha, kocha Ojca.
14 XI Wszystkich Świętych Zakonu Karmelitańskiego
W dziecięctwie Bożym każde dziecko świeci, ale inny ma blask. Zależy to od jego zbliżenia się do Światła, które pełnym blaskiem świeci i oświeca każdego zależnie od miary, w jakiej przyjmuje światło.
15 XI
„Żyje Bóg, przed którego obliczem stoję”, to znaczy, że On żyje, że to nie jest jakaś istota, rzecz oddalona od nas, ale żywy Bóg, który żyje nie tylko sam w sobie, ale żyje w nas i w każdym swoim nawet najmniejszym dziele i ja stoję przed obliczem Jego. Wierzę w Boga żywego.
16 XI
W ilu sercach, pod wpływem jednego tylko wejrzenia w to litosne oblicze Matki Miłosierdzia, zapłonęła na nowo dawno już wygasła wiara i miłość do Maryi! I nagle po wielu latach wracają słowa niemal już zupełnie zapomnianej modlitwy.
17 XI
Modlitwa jest przemienieniem całego człowieka, który prześwietlony jasnością Bożą staje się podobny do Boga i na wzór umiłowanego Syna Bożego zawsze czyni, co Bogu się podoba.
18 XI
Tabernakulum to jest największy apostoł…
19 XI
Gdyby dusze opierały się tylko na sobie, nie mielibyśmy żadnego świętego.
20 X
Bierzcie rzeczy takie, jakimi one są, jakie i kiedy przychodzą – boli to boli.
21 XI Chrystusa Króla
Trzeba w tych trudnych czasach, mimo wszystkich trudności zawsze podnosić i krzepić ducha, nie tracić ufności, bo losami naszymi nie kieruje ręka ludzka, lecz mocniejsza, bo wszechmocna ręka i najlepsze Serce Boga. Na Nim się nie zawiedziemy.
22 XI
Jesteśmy ubodzy, by mieć Boga, i to jest ta nasza zamiana na naszą korzyść.
23 XI
Jeżeli Pan Jezus chce cię uświęcić i mieć blisko siebie, to na to, byś dzieliła Jego życie.
24 XI
Myśl o Panu Jezusie i pozwól Mu myśleć o Tobie.
25 XI
Trudności bowiem, jakie się nastręczają są równocześnie zachętą i łaską, którymi Bóg wspiera naszą słabość, byśmy pomni na naszą niewystarczalność, ufali pomocy z góry.
26 XI
Czymże są myśli nasze wobec myśli i planów Bożych?
27 XI
Czyńmy, co możemy – resztę, a najwięcej siebie – z ufnością oddajmy w ręce Boże. Nigdzie tak bezpieczni i pewni nie jesteśmy, jak w Jego rękach.
28 XI I Niedziela Adwentu
Przyjście Pana na ziemię, choć już raz się dokonało, jest przecież zawsze nie tylko pożądane, ale konieczne, jeżeli Bóg ma się narodzić i rozgościć w duszach naszych i w codziennym życiu.
29 XI
Jezus przyszedł do nas przez Maryję, Ona jest Matką Jego, a równocześnie Matką i drogą naszą do Jezusa.
30 XI
Czuwać znaczy mieć oczy zawsze otwarte, oczekiwać w nadziei na przyjście Pana.