Przeskocz do treści

1 II
Modlitwa daje poznanie piękna Bożego i jest najlepszym „bezpłatnym lekarstwem” na wszystkie choroby duszy, a również i ciała – więc módl się, jak dziecko!

2 II  Ofiarowanie Pańskie. Dzień życia konsekrowanego
Roznoś wszędzie miłość Bożą, a za okazaną miłość nie szukaj wzajemności, bo miłość nie jest płatną ani najemniczą - jest darem z siebie dla Boga i bliźnich.
3 II
Najpiękniejszym stworzeniem jest człowiek, bo to obraz Boga, a choć „ramki” jego często są brzydkie, przecież to dusza jest „obrazem”.
4 II
Módl się za dusze, by były piękne, by nie miały piętna grzechu, ale były świątynią Boga. - Niestety, tak mało jest pięknych „obrazów” Boga, a tak dużo „obrazicieli” Boga.
5 II
Czuwaj, by nie tylko zachwycać się tym, co oko widzi, ale tym czego nie widzi, ale wierzy, ufa, kocha - i buduje szczęście na obecności Boga w duszy.
6 II
Są dusze, które szukają różnych sposobów w rozmyślaniu, w rozmowie z Bogiem – a przecież jednego potrzeba - „Ojcze nasz..., Zdrowaś..., Wierzę...” - to przecież najpiękniejsze a zarazem najgłębsze modlitwy i rozmowy.
7 II
Pokora jest wielkością – rośnij więc w tej maleńkości - rozmawiając z Ojcem niebieskim: Ojcze nasz...; z Matką Bożą: Zdrowaś Maryjo...; modląc się z Kościołem: Wierzę w Boga... - Ojca, Syna i Ducha…
8 II
Gdy upadniesz, biegnij w ramiona Pana Jezusa, a zawsze łaska cię podniesie i radość wstąpi do duszy.
9 II
Bądź dzieckiem, nie myśl o sobie, tylko o Bogu – o Jego miłości i dobroci; bo gdy naszym rozumem się kierujemy, ciągle troszczymy się o siebie.
10 II
Zostaw, jak dziecko, troskę o siebie, Panu Jezusowi.
11 II
Droga pokory, ufności i oddania się Bogu – usuwa trudności.
12 II
Oddaj się Dzieciątku Jezus – Ono cię wychowa na swoje podobieństwo.
13 II
Rośnij w pokorze, rośnij w posłuszeństwie, pomnażaj się w ofiarności.
14 II   Środa Popielcowa
Nie szukaj siebie w Bogu, ale Boga w sobie, a zawsze Go znajdziesz - radosnego, pokornego, cierpiącego, wytrwałego; nie szukaj swego zadowolenia, ale wypełnienia Jego woli – tak znajdziesz „pokój”.
15 II
Pan Jezus kocha cię, kiedy w okresie swojej męki, dzieli się z tobą cząstką cierpienia i również swymi zasługami.
16 II
Bądź mężna nie swoją siłą, ale tą, której udziela Duch Święty – darem męstwa.
17 II 
Niech świętą będzie wola Pana - byś cierpieniem się nie załamywała, ale umacniała w miłości Tego, który najwięcej cierpiał a o sobie zapomniał.
18 II   I Niedziela Wielkiego Postu
Proszę Pana Jezusa - by dla Niego obfitowała miłość twoja, jak Jego obfituje dla ciebie.
19 II
Wiem, że nieraz cierpisz fizycznie a stąd i duchowo, więc życzę ci wesela - i w zdrowiu, i w cierpieniu.
20 II
Dziękuj codziennie za cierpienia i czyń z nich radosną ofiarę miłości, aby z łaską i mądrością rosło w tobie Dziecięctwo Boże.
21 II
Kochaj więcej tych, do których czujesz trudność, bo wtedy miłość jest ponad uczucie – duchowa – karmiona umartwieniem i ofiarą.
22 II
Kiedy Pan Jezus daje ci cierpienia, jest to znakiem, że są ci potrzebne do twego uświęcenia.
23 II
Cierpienie jest drogą do zjednoczenia z Bogiem i stąd rodzi radość ducha, i choć cierpienia fizyczne trzeba leczyć, więcej trzeba je znosić i dziękować za nie Panu Jezusowi.
24 II   140. rocznica urodzin sł. B. Anzelma Gądka
Staraj się być „dzieckiem”, staraj się być „radosną kochając”, a niczego ci brakować nie będzie.
25 II   I Niedziela Wielkiego Postu
Bierz cierpienia Jezusowe, a twoje będą radośniejsze.
26 II
Życzę ci łaski odradzania się i ciągłego wzrostu, życzę dziecięcej radości.
27 II
Służba Bogu jest weselem - smutek zawsze zatruwa obcowanie i z Bogiem, i z ludźmi.
28 II
Nie szukaj dróg nowych – dziękuj Panu Jezusowi za powołanie, uświęcaj się na drodze dziecięctwa – „mała” na małej drodze dziecięctwa, a będziesz święta!

W niedzielę 21 stycznia br. znów kolędowaliśmy wspólnie w Domu Pamięci Sługi Bożego Ojca Anzelma Macieja Gądka w Marszowicach. W tegorocznym spotkaniu razem z siostrami karmelitankami wzięło udział ponad 50 osób z rodzinnej parafii Sługi Bożego, na czele z księdzem proboszczem Januszem Łomzikiem. Była to zarazem tradycyjna wizyta duszpasterska połączona z błogosławieństwem i poświęceniem domu.

Sługa Boży o. Anzelm, jako dziecko, poznawał prawdy katolickiej wiary nie tylko na katechezie w kościele parafialnym w Niegowici, ale i w domu rodzinnym w Marszowicach. Jak lubił wspominać, jeszcze przed Świętami przygotowywał ze swoim ojcem gwiazdę i szopkę, a potem razem z kolegami chodził po kolędzie. Od rodziców, Salomei i Antoniego Gądka, uczył się modlitwy, płynącej z serca. Ze szczególnym upodobaniem przeżywano święta Bożego Narodzenia, i stąd zrodziła się jego miłość do Dzieciątka Jezus, które z radością czcił przez całe życie.

Dlatego i my chcieliśmy uczyć się miłości do Dzieciątka Jezus kontynuując pobożną tradycję śpiewania kolęd i ludowych pastorałek. Są one piękną i prostą formą kontemplowania tajemnicy miłości Bożej, która – jak głosiło. Anzelm – „w Dzieciątku Jezus przetłumaczyła się na nasz język…”.

Kolędnicy przybyli do Domu Gądków w strojach jasełkowych, wielu z instrumentami muzycznymi, niektóre panie w strojach krakowskich. Gośćmi Domu o. Anzelma byli także członkowie jego rodziny mieszkający na terenie parafii Niegowić. Z okazji zbliżającej się 140. rocznicy urodzin o. Anzelma, na tegoroczne kolędowanie siostry karmelitanki z Postulacji Sługi Bożego wydrukowały nowy „Kolędniczek marszowicki”, z bogatym repertuarem miejscowych kolęd i pastorałek. Niedzielne popołudnie w Domu Pamięci Sługi Bożego upłynęło w atmosferze radości, z nadzieją, że spotkamy się wszyscy za miesiąc, na parafialnych obchodach rocznicy urodzin Sługi Bożego, by modlić się o jego rychłą beatyfikację.

s. Konrada Dubel, cscij

1 I   Świętej Bożej Rodzicielki
Nikt nie był tak wiernym obrazem i zwierciadłem Boskich doskonałości, jak Maryja.
2 I
Zadaniem waszym jest służyć Bogu, służyć Maleńkiemu Królowi - czystym sercem i dobrym sumieniem.
3 I  Najświętszego Imienia Jezus
W imię Jezusa, w imię Jego osoby wszystko Bogu jest miłe, wszystko staje się Gloria in excelsis z błogosławieństwem pokoju w duszy naszej.
4 I
Dziecię leżące w żłobie - w Betlejem, stało się źródłem naszego życia, chlebem naszej myśli, pokarmem naszej woli, siłą uczynków, przyczyną chwały Bożej i naszej świętości.
5 I
Jak Jezus narodził się z Najczystszej Dziewicy, tak rodzi się na naszych ołtarzach z czystej pszenicy i z grona winnego przez moc słowa, przez moc Ducha Świętego.
6 I  Objawienie Pańskie
Na trzech Króli, okazała się łaska Zbawiciela naszego, byśmy „starego człowieka” porzucili i chodzili w nowości życia – oczekując przyjścia Pana naszego Zbawcy, wielkiego Boga.
7 I  Chrzest Pański
Chrzest sprawia, że staję się przybranym dzieckiem Boga, tak jak Jezus jest naturalnym Synem Boga, otrzymuję łaskę synostwa Bożego – największe szlachectwo na ziemi.
8 I
Niech Boże Dziecię będzie dla Was, nauczycielem pokory, ufności, ofiarnej miłości i tego wesela duchowego, które promieniuje z duszy i udziela się wszystkim wokoło.
9 I
W dziecięctwie duchowym, nie wielkość czynu ma wartość, lecz szczerość prostoty i miłość, rodzą doskonałość uczynków.
10 I
Idźmy za naszym Wodzem - Dzieciątkiem, pod Jego sztandarem, On prowadzi do zwycięstwa, które jednak trzeba okupić całkowitą ofiarą z siebie dla Niego.
11 I
Czym więcej w lata, tym więcej trzeba ćwiczyć cnotę i samą siebie, mniej natomiast drugich, bo przykład więcej zdziała niż słowa.
12 I
Służyć - znaczy pełnić wolę Pana, czyli słuchać i być posłusznym.
13 I
Więcej znaczy cukierek podany z radością, niż cały kosz słodyczy podany z niechęcią.
14 I
Matka Najświętsza, służebnica Pańska niech was poucza, że służyć Bogu to królować na ziemi i w niebie.
15 I
Trzeba nam zawsze zapominać o tym, co dobrego zrobiliśmy i czynić dobro, którego jeszcze nie zrobiliśmy, a jest go tak dużo, że życia i sił nam nie starczy.
16 I
Starsi powinny świecić cnotami, a zwłaszcza miłością, która nie szuka swego ani siebie, ale wydaje się z radością na posługiwanie drugim.
17 I
Trzeba wrażliwość zamieniać na pokorę, a z nią na pewno złączy się pokój i pogoda.
18 I
Niech twoją radością będzie radość drugich, twoim cierpieniem cierpienie drugich - wtedy miłość Boża i wzajemna będzie formą twoich cnót i twojego życia.
19 I
„Śpiesz się powoli”, bo spokojnie pracując, i dusza odpoczywa, i ciało się nie męczy.
20 I
Cierpień ci nie brak, więc z nich czyń ofiarę, by obfitowała miłość w cierpliwości, a cierpliwość w miłości.
21 I
Najpiękniejszą cnotą jest miłość ku Bogu - praktycznie jednak ćwiczymy tę miłość przez miłość bliźniego.
22 I
Niech Boża radość będzie twoim lekarstwem, bo choć nie uleczy choroby, zamieni ją w dziękczynną ofiarę dla Boga.
23 I
Idź i postępuj zawsze prosto, szczerze, pokornie i ufnie, ofiarnie i z miłością, by czyste było oko, by nie było kłamstwa w myśli ani w uczynkach, by niebo było w duszy, a dzieła święte w rękach.
24 I
Magnificat, które było treścią życia Matki Najświętszej, niech będzie również treścią twojego życia, a pokora myśli i serca będzie tłem, na którym się haftują inne cnoty.
25 I
Odmawiaj serdecznie „Ave Maria” - tam w samym sercu tego pozdrowienia i w Sercu Matki znajdziesz Skarb Karmelu - Dzieciątko Jezus - „błogosławiony owoc” żywota.
26 I
To jedno „Słowo” niech ci starczy za wszystkie słowa: niech będzie twoją modlitwą, twoim milczeniem, twoją miłością, twoim posłuszeństwem.
27 I
Życzę świętości - cichej, radosnej, ofiarnej.
28 I
Niech radość Boża cię rozpromienia, a świętość nawet w zimie rozgrzewa.
29 I
Do nieba nie idzie się stopami lecz cnotami, zwłaszcza miłością i pokorą.
30 I
Do nieba niech cię prowadzi modlitwa, pokora niech będzie drogą a miłość skrzydłami.
31 I
Wszystko ożywiaj aktami miłości – bo w służbie Dzieciątka nie można być „rozstrojonym cymbałem brzmiącym”.