Przeskocz do treści

?Czego dziś i zawsze ludziom potrzeba? ?Trzeba zawsze się modlić a nigdy nie ustawać? (Łk 18,1) ? potrzeba ducha modlitwy! Wiele się w naszych czasach pracuje, działa społecznie, zawiązuje się i organizuje związki młodzieży, zakłada się instytucje dobroczynne. Mimo tego ruchu zyski bywają małe. Dlaczego?
Bo wielu jest pracujących, a mało modlących się, wielu jest którzy starają się uświęcać drugich, a o swoim uświęceniu zapominają. Stąd, dzieła chrześcijańskie szczęśliwie rozpoczęte częstokroć nie dochodzą do celu, bo brak im ożywczego ducha, który płynie z modlitwy. Może nawet nie zbłądzę, gdy powiem, że ludzie dzisiejsi zatracają nawet pojęcie modlitwy. Rozumieją modlitwę: gdy pod wpływem utrapień, cierpień, ubóstwa, choroby, proszą o rzeczy potrzebne.
Natomiast modlitwy, która jest podniesieniem serca i ducha do Boga, która jest podniesieniem całego człowieka ponad rzeczy widzialne do Bożych piękności, do Boskich doskonałości, która udoskonala całego człowieka ? często nawet nie rozumieją, i nie praktykują. Dlatego serca bywają puste i obojętne dla Boga?.

? Sługa Boży o. Anzelm od św. Andrzeja Corsini OCD

15 października b.r. minęła kolejna, już 49. rocznica, odejścia do domu Ojca sł. B. Anzelma Macieja Gądka (1884-1969). Opatrzność tak sprawiła, że jego życie ziemskie zakończyło się w dniu, gdy w całym Kościele obchodzono liturgiczne wspomnienie (a w Karmelu o randze uroczystości) św. Teresy od Jezusa, doktora Kościoła. Bardzo to wymowne, gdy chodzi o duchowego jej syna, karmelitę bosego. Czy to przypadek, że złączył ich dzień śmierci? Centrum ich życia stanowiła tajemnicy Trójcy Świętej, będącej źródłem życia i udzielania się świętości Boga. Można to zauważyć badając i porównując życie duchowe Sługi Bożego i Świętej z Avili w kluczu ich osobowości, cnót, dzieł, wierności powołaniu, które swoje źródło ma w modlitwie, w pokorze, która jest prawdą czynioną w miłości, w prostocie, radosnej ofierze i wytrwałym dążeniu do zjednoczenia z Bogiem. Dokonało się to przez kontemplację świętego człowieczeństwa Chrystusa, poczynając od tajemnicy Wcielenia Syna, tajemnicy Słowa ? Dzieciątka Jezus ? który zawsze pozostał Synem, ?od żłóbka aż po krzyż?, aż po wyniszczenie i kenozę w Eucharystii. Potwierdzają oni przez to doktrynę św. Jana od Krzyża, że najprostsza i najszybsza ścieżka prowadząca do zjednoczenia z Bogiem,to droga miłości.

Tegoroczne obchody rocznicy śmierci Sługi Bożego o. Anzelma Gądka OCD miały swój wymiar diecezjalny, parafialny i zakonny. W kaplicach Zgromadzenia: w Łodzi, Balicach, w Czernej i w innych wspólnotach, zostały odprawione Msze św. dziękczynne za świętość życia Ojca Założyciela oraz o beatyfikację Sługi Bożego.

W domu prowincjalnym Zgromadzenia przy ul. Złocieniowej siostry oraz gościeobejrzeli w Muzeum Sługi Bożego prezentacje multimedialne, opracowane przez s. Imeldę Kwiatkowską, wicepostulator, pt. ?Testament Ojca? ? konferencja archiwalna z 1961 r. o miłości wzajemnej oraz nagranie dokumentalne z serii: ?O. Założyciel we wspomnieniach karmelitanek Dzieciątka Jezus? ? świadectwo s. Sylwii Tymińskiej CSCIJ.

Centralne obchody miały miejsce w niedzielę 14 października 2018 r. o godz.13 w kościele karmelitów bosych w Łodzi, gdzie znajduje się grób Sługi Bożego. Zgodnie z wcześniejszym komunikatem Kurii Metropolitalnej w Łodzi, Mszy św. o beatyfikację Sługi Bożego przewodniczył i homilię wygłosił rektor WSD, ks. dr Sławomir Sosnowski. Jak sam przyznał, znający siostry karmelitanki Dzieciątka Jezus od swego dzieciństwa. W uroczystej Eucharystii wzięli udział Ojcowie karmelici bosi wspólnoty łódzkiej, z o. przeorem i proboszczem Piotrem Bajorkiem OCD, wierni parafii pw. Opieki św. Józefa, delegacje sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus z wielu domów z terenu Polski, Łotwy i Białorusi, wraz z wikarią generalną Zgromadzenia, s. Juliuszą Świerkosz, s. Imeldą Kwiatkowską, asystentką generalną i zarazem wicepostulator procesu beatyfikacyjnego, oraz z przełożonymi prowincjalnymi Zgromadzenia. Procesja kapłanów z asystą, zdążająca do ołtarza oraz zgromadzone siostry ? zatrzymali się w przedsionku kościoła przy grobie Sługi Bożego, by odmówić modlitwę o łaskę jego beatyfikacji.

W kazaniu ks. rektor Sosnowski, nawiązując do Słowa Bożego 28 niedzieli, stwierdził, że ?tylko zaangażowanie w życie Jezusa i pasja bycia z Nim czyni wolnym wobec posiadania, przywiązania i znaczenia wśród innych. To właśnie relacja z Jezusem nas uwalnia. Stać nas wtedy na radykalne decyzje, ale jest to możliwe tylko wówczas, gdy się nawrócimy lub odkrywamy w młodości swoje powołanie. Z upływem lat trudniej podjąć stanowczą decyzję. Nie chodzi jednak o jednorazową decyzję, lecz o postawę trwałą, o codzienne konsekwentne wybory ?z powodu Jezusa i Jego Ewangelii?. Wierne oddanie jednak i trwanie ze względu na Jezusa, jest niekiedy bardzo trudne i wymagające?.

Kaznodzieja, wskazując na świadectwo Sługi Bożego, zauważył, że to co o. Anzelm głosił w swoim życiu, i Kim się zachwycał ? Chrystusem, Dzieciątkiem Jezus, znaczy, że ?przez całe życie zachował młodość, odwagę wielkoduszności i ofiarności w wyborze Jezusa?. Ks. Rektor stwierdził, że na starość często człowiek znów uczy się być dzieckiem, czyli poznawać swoją słabość, uczy się oddania. Zatem, każdy z nas może uznać w sercu: ?To ja mam być tym, który przeżywa zależność od Boga. To, co mam, przyjmuję i nie używam po swojemu? To jeszcze nie wszystko, co osiągnąłem, ale mam wzrastać coraz bardziej w duchu ewangelicznym. Duch dziecięctwa jest bowiem czymś, co ożywia, pobudza, sprawia ciągłą młodość na poziomie duchowym, bez względu na wiek? Duch dziecięctwa jest postawą wobec Ojca. Moje życie ?z powodu Jezusa? (por. Mk 10,30) jest ożywiane i kształtowane Słowem Bożym?. Na koniec zachęcił wiernych: ?Obyśmy tak potrafili wsłuchiwać się w Słowo, wpatrywać się w tych, którzy Słowem Bożym żyją, w postać o. Anzelma, który żył ?z powodu Jezusa i z powodu Ewangelii? (por. Mk 10,30), a przez to zachować ciągłą świeżość naszego oddania, jakiekolwiek mamy powołanie, abyśmy w duchu dziecięctwa, z młodym sercem potrafili je przeżywać?.

Także w rodzinnej parafii Sługi Bożego, w Niegowici k. Krakowa, gdzie od 10 lat posługują duchowe córki Sługi Bożego, podobnie jak każdego 15. dnia miesiąca, tak i w 49. rocznicę śmierci, w kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia NMP została odprawiona Msza św. o łaskę rychłej beatyfikacji o. Anzelma Gądka OCD.

Celebrans, ks. Piotr Płaszcz, podczas homilii, wyszedł od myśli liturgii dnia i uznał, że jedna grupa ludzi wszystko czyni z motywu prawa ? bo musi, a druga grupa ludzi czyni to z wolności ? bo chce. I właśnie do tych wolnych ludzi należała św. Teresa od Jezusa i Sługa Boży o. Anzelm Gądek. Byli oni ludźmi wolnymi, oni pociągnęli za sobą rzeszę ludzi, którzy ? również jako wolni ? poszli służyć bliźnim siłą Słowa Bożego i siłą jego działania. Aby ich naśladować, trzeba być wolnym i podjąć wewnętrzną siłę działania tego Słowa, naśladując Chrystusa wolnego, który chciał doskonale wypełnić wolę swego Ojca.

Trzecim, wyjątkowym miejscem, gdzie 15 października 2018 r. w szerszym gronie wspominano Sługę Bożego o. Anzelma był Papieski Wydział Teologiczny Teresianum w Rzymie. Mszę św. koncelebrowaną, inauguracyjną nowy rok akademicki, pod przewodnictwem bpa Paolo Selvadagi, o. rektor Albert Wach OCD odprawiał z intencją dziękczynną za świadectwo życia Sługi Bożego o. Anzelma, o błogosławieństwo Boże w pracach procesu beatyfikacyjnego oraz łaskę jego beatyfikacji. Następnie, na auli uniwersyteckiej o. prof. Denis Chardonnens OCD, w wykładzie sprawozdawczym wspominał przypadającą w tymże dniu 49. rocznicę śmierci Sługi Bożego Anzelma od św. Andrzeja Corsini, pierwszego rektora Międzynarodowego Kolegium (w latach 1926-1935) oraz pierwszego rektora Fakultetu Teologicznego Teresianum (w latach 1935-1945).

W nadchodzącym roku 2019 będziemy obchodzić dwie znaczące rocznice związane ze Sługą Bożym: 24 lutego ? 135. roczn. urodzin oraz 15 października ? 50. roczn. jego śmierci. Informacje o programie obchodów zostaną wcześniej przekazane wszystkim do wiadomości.

Konrada Dubel CSCIJ
postulator

 

W dniu 24 lutego wspominaliśmy 134. rocznicę urodzin Naszego O. Założyciela. W jego rodzinnej parafii Niegowić modlono się o dar wyniesienia do chwały ołtarzy ich rodaka o. Anzelma, rano o godz. 7.00, wikariusz, ks. Piotr Płaszcz sprawował Mszę świętą o łaskę beatyfikacji Sługi Bożego; również w tej intencji była odprawiona Msza święta w naszej zakonnej kaplicy w Siemiatyczach.

134. rocznicę urodzin O. Założyciela świętowano również w łódzkiej wspólnocie przy ul. Złocieniowej. Rano, w czasie śniadania siostry witały szczególnych ?Gości z Marszowic? ? babcię Macieja Gądka Apolonię i jego mamę Salomeę, które opowiedziały nam historię narodzin Macieja, jego chrztu, wyboru imion chrzestnych i wiele ciekawych faktów z jego dzieciństwa, następnie siostry wraz z ?Gośćmi? zaśpiewały urodzinową piosenkę ?O, Maciusiu?. Na koniec babcia Apolonia i mama Salomea rozdały siostrom tradycyjne ?marszowickie? bułeczki z serem, specjalnie na urodziny dla sióstr upieczone.

Wieczorem cała wspólnota wysłuchała KAZANIA NA KRZYŻU?, wygłoszonego przez O. Założyciela, w czasie rekolekcji dla sióstr karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu, w marcu w 1961 r. Dla lepszego przeżycia wyrażonych w kazaniu treści, siostry z Postulacji wykonały multimedialną prezentację audiowizualną.

Niech słowa O. Założyciela, skierowane do sióstr w kazaniu, będą umocnieniem i zachętą do przeżywania naszego dziecięctwa również w duchu ofiary, bezinteresownego daru z siebie i współcierpienia z Jezusem Ukrzyżowanym ?

?[?] Nosicie, Drogie Dzieci, na sercu swoim i w zanadrzu swoim krzyż ukrzyżowanego Pana naszego Jezusa Chrystusa. Czyż to nie jest codzienne kazanie, byście chodziły godnie w powołaniu waszym, w powołaniu modlitwy i wołania, w powołaniu krzyża i umartwienia? W celi waszej wisi także krzyż ? nagi bez Chrystusa.

Cóż to oznacza? Że wy na tym krzyżu macie być ukrzyżowane, że na nim macie być zaślubione i przybite razem z Chrystusem do niego trzema gwoździami ślubów, aby zaspokoić pragnienie Boskiego Zbawiciela i Oblubieńca.

Niechże u stóp krzyża klęczy Karmelitanka w białym płaszczu i obejmuje krzyż, niech nic nie mówi, niech kocha? a zaślubiona z Boskim Winowajcą miłości niech opłakuje winy swoje i winy świata i łzami zmywa stopy Zbawiciela.

O, NIECH KOCHA KARMELITANKA DZIECIĄTKA JEZUS, NIECH KOCHA JEZUSA WYNISZCZONEGO W ŻŁÓBKU, NIECH KOCHA JEZUSA ? OFIARĘ NA KRZYŻU, NIECH WIERZY I UWIERZY W MIŁOŚĆ.

Myśmy uwierzyli Miłości ? mówi do nas stojący pod krzyżem Jan, bo Bóg [?] jest Miłością. Amen.?

Oprac. s. Imelda Kwiatkowska CSCIJ

 

  W dniu 15 października 2017 r. przypadała 48. rocznica śmierci Sługi Bożego o. Anzelma od św. Andrzeja Corsini OCD, Założyciela Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. W tym dniu, w kościele Ojców Karmelitów Bosych w Łodzi przy ul. Liściastej, o godz. 1300 została odprawiona Msza święta dziękczynna za powołanie i świętość życia Sługi Bożego oraz o łaskę jego beatyfikacji. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. dr Jarosław Pater, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. We Mszy św. uczestniczyła delegacja kleryków, wierni parafii Opieki św. Józefa, Siostry z wielu domów Zgromadzenia, na czele z przełożoną generalną m. Błażeją Stefańską.

 

Celebransi wraz z asystą parafialną modlili się najpierw przy grobie Sługi Bożego w przedsionku kościoła, gdzie po śpiewie sióstr została odmówiona modlitwa o beatyfikację Sługi Bożego oraz o łaski za jego wstawiennictwem.

Na początku Mszy św. o. proboszcz Piotr Bajorek OCD, przeor łódzki, zaznaczył, że w całym Zakonie świętowana jest uroczystość św. Teresy od Jezusa, duchowej Matki i Reformatorki, doktora Kościoła powszechnego. Jednakże w Karmelu łódzkim wraz z tą uroczystością obchodzimy rocznicę śmierci o. Anzelma Gądka, duchowego syna św. Teresy. Od początku swego życia zakonnego Sługa Boży dążył do świętości patrząc w szczególny sposób na przykład życia duchowej Matki Zakonu. Już jako nowicjusz postanowił, że celem jego życia będzie dążenie do świętości poprzez naśladowanie Jezusa, Maryi, św. Józefa i św. naszej Matki Teresy.

W homilii zaś podczas uroczystej Eucharystii, ks. Jarosław Pater, Rektor WSD w Łodzi, w słowie skierowanym do wiernych podkreślił, że wnikając w życie kontemplacyjne Sługi Bożego widzimy, iż zrodziło ono konkretne owoce apostolskie. Pozostawił po sobie żywe dzieło, jakim są Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus, ale też spuściznę duchową, pisarską. Siłę do podejmowania współpracy z łaską czerpał dziecięctwa Bożego. Mimo podejmowania ważnych urzędów, funkcji, była w nim ciągle młodość ducha, świadomość, że jest dzieckiem Bożym. Kaznodzieja podkreślił, że: ?Kiedy po wieloletnich rozbiorach odradzało się państwo polskie, o. Anzelm dostrzegł wielką potrzebę uwrażliwiania dusz na ewangeliczną prawdę o dziecięctwie Bożym. Duchowe odrodzenie rodzin i całego narodu widział w wychowaniu dzieci i młodzieży w prawdzie o tym, że Bóg jest dla nas Ojcem, a my wszyscy, będąc Jego dziećmi, jesteśmy braćmi i siostrami. Ojciec Anzelm ukazywał jak bardzo umiłowanie Boga i ziemskiej Ojczyzny łączą się ze sobą i wzajemnie rozwijają. W Traktacie o dziecięctwie duchowym, pisał: ?Chciał jednak Ojciec niebieski, by dzieło dziecięctwa Jego Syna było nie tylko dziełem miłości i miłosierdzia, lecz również i dziełem pokory, i wyniszczenia. Podobało się też Matce Jego, by nasze dziecięctwo poczęło się w żłóbku, a narodziło się pod krzyżem?.

Najwięcej jednak przemawia świadectwo osobistej świętości Sługi Bożego. Ksiądz Rektor przytoczył wspomnienie bliskiego współpracownika o. Anzelma, o. Waleriana Ryszki (1912-1977), następcy na urzędzie prowincjała, który po śmierci Sługi Bożego, w swoim notatniku zapisał: ?Odszedł spokojnie i cicho Człowiek wielki, zakonnik wzorowy. Dla mnie był i pozostanie wzorem karmelity z przekonania, z teorii i z praktyki. Gorliwy, zrównoważony, zawsze opanowany, żyjący wiernie ideałem, a nie tylko go głoszący?.

Następnie kaznodzieja wyraził radość, że dane mu jest celebrować Dziękczynienie Bogu w 48. rocznicę śmierci o. Anzelma wraz z delegacją kleryków Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi, aby oni mogli od Sługi Bożego nie tylko uczyć się kapłaństwa, ale także uczyć się od niego jak strzec w kapłaństwie wierności i radości.

Na zakończenie homilii ks. Rektor Jarosław Pater wyraził do wiernych karmelitańskiej parafii zachętę, by dziękując Bogu za dar o. Anzelma i za wielkie, żywe duchowe dzieło, które pozostawił, jednocześnie wspólnie prosili o jego wyniesienie do chwały ołtarzy, aby był on czytelnym drogowskazem Bożej miłości. Dodał jeszcze: ?Prośmy przez jego wstawiennictwo o odwagę dla tych, których Bóg powołuje do swojej służby, bo dzisiaj trzeba mówić nie o kryzysie powołań, ale powołanych. Wielu ludzi albo nie chce usłyszeć zaproszenia, by pójść za Chrystusem, nie ma odwagi albo rozeznania, dlatego potrzebna jest przede wszystkim modlitwa?. W Kościele łódzkim została bowiem podjęta ?sztafeta modlitwy o powołania?. Przez wszystkie parafie Archidiecezji ? jak podkreślił ks. Rektor ? przechodzi modlitwa o powołania i za powołanych, by nie zabrakło tych, którzy na wzór o. Anzelma będą nie tyle głosić, ale także swoim życiem wskazywać na Boga wiecznego, w którym złożyliśmy naszą ufność.

W godzinach popołudniowych, w Domu prowincjalnym Zgromadzenia przy ul. Złocieniowej 38, miała miejsce okolicznościowa prezentacja multimedialna, pod tytułem Credo, spero et amo (Wierzę, ufam i kocham), opracowana przez s. wicepostulator Imeldę Kwiatkowską. Siostry wysłuchały nagrania konferencji archiwalnej Ojca Założyciela na powyższy temat, następnie kilku wspomnień świadków życia Sługi Bożego oraz odśpiewały pieśni ku czci Ojca Założyciela. Na koniec s. postulator przedstawiła krótkie sprawozdanie z ostatnich prac wykonywanych w Postulacji Sługi Bożego w Łodzi, zwłaszcza redakcyjnych związanych z przygotowaniem do druku 12 tomu pism Ojca Założyciela: Droga do miłości doskonałej ? Myśli i uwagi rekolekcyjne. To największe dzieło pisarskie o. Anzelma, pisane przez niego ?z myślą i miłością o Dzieciątku i o Siostrach Dzieciątka? jest komentarzem do Konstytucji Zgromadzenia.

s. Konrada Dubel CSCIJ

ŁÓDŹ  24 luty 2017

Świętowanie 133. rocznicy urodzin Macieja Józefa Gądka ? Założyciela naszego Zgromadzenia ? wspólnota łódzka rozpoczęła Mszą św. dziękczynną za dar jego życia i powołania oraz z prośbą o łaski potrzebne pracującym w jego procesie beatyfikacyjnym.
W dniu rocznicy urodzin, 24 lutego, przed śniadaniem, siostry domu łódzkiego zgromadzone w refektarzu przed udekorowanym portretem Ojca Założyciela, wsłuchały wiersza deklamowanego przez autorkę, s. Ines Mamcarz CSCIJ:

W marszowickiej prostej chacie,
Gdzie kołysał wierzby śpiew,
Gdzieś fujarki strugał w lesie
I w zawody z wiatrem biegł;

 Tu, gdzie wartki Raby strumień
Był radością dla Twych stóp,
Gdzie żurawi klucz na niebie
Hen tęsknotę serca niósł; 

Gdzie pieściła miłość matki,
Gdzie pouczał ojca głos,
Boskie Dziecię Ci szeptało
- Twoje serce, to mój dom!

Dzisiaj klęczę na tej ziemi,
Słyszę śpiew odległych lat
W kołysanki i kolędy
Wplata się Magnificat. 

Sto trzydzieści trzy wybija
Na zegarze Twoich lat.
Z dziękczynieniem czytam dzieje
Twego życia, pragnień twych.

Pozwól Ojcze, że zapytam ?
Co chcesz nam powiedziesz dziś?

Odpowiedzią na zadane przez poetkę pytanie, były słowa Naszego O. Założyciela:

?W głębi duszy czujemy głos Boży, przynaglający nas, byśmy szukali prawdy i według prawdy postępowali, byśmy szukali szczęścia, które nie przemija, pełniąc wolę Boga i stając się coraz lepszymi według wskazówek tejże najświętszej woli. Jest to najwyższe powołanie, jakie każdy wypełnić musi pod utratą wiecznego zbawienia, nakaz wyraźny Jezusa Chrystusa (MD 15).

Cała Ewangelia Jezusa Chrystusa nie jest niczym innym, jak jednym wielkim przykazaniem świętości i wszystkie Jego słowa i czyny do tego celu zmierzają: ?Bądźcie doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski??(Mt 5, 48) (MD 15).

Na zakończenie wspólnie odśpiewałyśmy pieśń: ?Daj nam radość, daj nam Panie...?

W ciągu dnia siostry nawiedziły grób Naszego Ojca w kruchcie kościoła ojców karmelitów przy ul. Liściastej. Popołudniu cała wspólnota obejrzała prezentację, przygotowaną przez siostry z Postulacji, przedstawiającą konferencję O. Założyciela ?O Matce Bożej? z 1961 r. oraz fragmenty wspomnień naszych starszych sióstr o miłości O. Założyciela do Maryi. Pokaz ubogacały fotografie archiwalne obrazujące m. in. aspekt maryjny w życiu o. Anzelma.

W konferencji o Matce Bożej o. Założyciel poruszył kilka wątków: na początku mówił o imieniu Maryi: ?W Jej Imieniu wszystko się mieści. Maryja Niepokalana, bez grzechu poczęta, Maryja Dziewica i Matka Boga, Dziewica w poczęciu, Dziewica w porodzeniu, Dziewica po porodzeniu. Maryja Pośredniczka Łaski ? przez Nią wszelka łaska przychodzi, a my stajemy się uczestnikami łaski dziecięctwa. Maryja wniebowzięta z ciałem i duszą, bo nie miała ciężaru ani nawet najmniejszej plamki grzechu. Ona jest niebem dla wszystkich, którzy są w królestwie Jej Syna. Ona ? Maryja ? najpiękniejsza ze wszystkich i dlatego słusznie dla swej nadobności jest Królową świata, i dlatego jest błogosławioną?.
Następnie wysławiał macierzyństwo Maryi wobec Kościoła Powszechnego, zaś w końcowej części konferencji podkreślał rolę Maryi dla Zakonu karmelitańskiego i Jej szczególną opiekę, którą otacza umiłowany i wybrany przez siebie Zakon. To szczególne wybranie jest dla braci i sióstr w Karmelu bardzo zobowiązujące. O. Anzelm zachęca:
?Nigdy bowiem nie możemy Jej dosyć chwalić, dosyć miłować, nigdy dosyć naśladować. Ten obowiązek synowski, a równocześnie jakby bratni, wypływa z samego tytułu. Jest bowiem faktem tak według tradycji, jak na podstawie aktów Stolicy Świętej, że jesteśmy Zakonem Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Ten tytuł uświęcony jest wiekami i równocześnie cnotami pierwszych synów i braci tego Zakonu?.
OZałożyciel podkreślał, że ?Karmel jest jeden, (?) jeden modlitwą, jeden umartwieniem, jeden apostolstwem, jeden miłością Matki Najświętszej. Żywotność zaś tego Karmelu okazuje się w duchu, jaki go ożywia. U was wszystko jest świeże, świeża modlitwa, świeże umartwienie, świeże apostolstwo zastosowane do kontemplacji, a nade wszystko świeże dziecięctwo ? nowy tytuł maleńkości, ale i tytuł żywotności, pokory i oddania... Sprawcą dziecięctwa jest Jezus Chrystus, Syn Boga i Syn Matki Dziewicy?.

Nasz Ojciec Założyciel uczy, byśmy ze wszystkich sił kochały i naśladowały Matkę Jezusa: ?Bądźcie, czym głosi wasz tytuł i życie ? Dziećmi Matki Najświętszej i Karmelitankami Dzieciątka Jezus.?

Natomiast, z przytoczonych fragmentów wspomnień wnioskujemy, że o. Anzelm tę szczególną miłość do Matki Bożego Dzieciątka wyniósł z domu rodzinnego. Jeszcze przed przyjściem na świat, Maciej został przez swoją mamę oddany Maryi, przed Jej obrazem czczonym w kościele parafialnym. Po wielu latach tak wspominał swoją mamę: ?Mamusia moja była bardzo prosta, ale jak bardzo była złączona z Bogiem! Ona też w mym sercu zaszczepiła gorącą miłość i nabożeństwo do Matki Najświętszej.?

Nabożeństwo do Matki Bożej wzmogło się u małego Macieja tym bardziej, gdy dowiedział się o swoim uzdrowieniu przez Nią w niemowlęctwie, dzięki pielgrzymce jego ojca do Częstochowy, którą odbył w intencji zaledwie tygodniowego synka i jego chorej matki.

Inna siostra przytacza słowa z listu do niej skierowanego, w którym o. Założyciel zachęcał ją słowami: ?Bądź przeto cała w miłości do Niepokalanej. Niech Ona raczy cię odziewać promieniami swego słońca i ozdabiać gwiazdami swej piękności. Rośnij Jej miłością, czystością myśli i pokorą serca i staraj się być i działać zawsze pod wpływem Ducha Świętego i łaski. Niech twoje życie będzie chwalebnym Magnificat, czy w radości, czy w cierpieniu, pełnij Wolę Bożą??.

Na koniec siostry wspólnie zaśpiewały piosenkę ?Boskiego Dzieciątka Czcicielu?, ułożoną specjalnie na ten dzień 133 rocznicy urodzin o. Założyciela, przez s. Ines Mamcarz CSCIJ, do której melodię dostosowała s. Ernesta Perużyńska CSCIJ: 

Boskiego Dzieciątka Czcicielu
Ty z Matki Królowej Karmelu
Miłości bierzesz wzór.

Ref. Ojcze Anzelmie, Ojcze Anzelmie
Drogi dziecięctwa nas ucz.

Twój uśmiech i oczy dziecięce
O Bogu mówią mi więcej
Niż wiele mądrych ksiąg.

Gorliwy w duchu Eliasza
Cześć Boga wszędzie rozgłaszasz
To na zbawienie dusz.

Pokorny Boży kapłanie
Twych modlitw ofiarowanie
Niech zjedna łaski zdrój.

Za Tobą zdążamy do nieba,
By wiecznie Dzieciątku mógł śpiewać
Karmelitanek chór. 


NIEGOWIĆ

133. rocznicę urodzin Sł. B. o. Anzelma świętowano również uroczyście w jego rodzinnej parafii Niegowić.

24 lutego br., w kościele parafialnym Wniebowzięcia NMP, o godz. 17.00, przez ks. wikariusza Macieja Kłosa została odprawiona Msza św. o łaskę beatyfikacji Sługi Bożego. Uczestniczyły w niej siostry wspólnoty z Niegowici oraz s. Imelda Kwiatkowska, członkowie rodziny Gądków oraz parafianie. Po Mszy św. wiernym zostało przybliżone życie, działalność i duchowość Sł. B. o. Anzelma, poprzez pokaz multimedialny przygotowany przez s. Imeldę.


RZYM

Dzień 133. rocznicy urodzin Sługi Bożego o. Anzelma był uroczyście obchodzony także przez siostry w Rzymie. Rano o godz. 7.30 w kaplicy konwentu ojców karmelitów bosych warszawskiej prowincji pracujących przy parafii św. Pankracego, o. proboszcz Ernest Zielonka OCD odprawił Mszę św. dziękczynna za życie i dzieła Sługi Bożego dla Kościoła oraz z prośbą o łaskę jego rychłej beatyfikacji. Siostry wspólnoty w Rzymie w godzinach wieczornych obejrzały prezentację multimedialną o kulcie Matki Bożej w życiu Sługi Bożego, przysłaną z Wicepostulacji z Łodzi.


MARSZOWICE

25 lutego 2017r., w Domu Pamięci o. Założyciela w Marszowicach, odbyło się spotkanie formacyjne sióstr prowincji krakowskiej Zgromadzenia. Uczestniczyło w nim 36 sióstr z prawie wszystkich domów prowincji (oprócz dwóch), na czele z s. prow. Arnoldą Dulak CSCIJ oraz s. Imeldą.

Siostry przybyły do naszego domu zakonnego w Niegowici na godz. 13, gdzie wspólnie spożyły posiłek przygotowany przez s. przeł. Damaris i siostry domu niegowickiego oraz w radośnie przeżytej rekreacji zawiązały siostrzaną wspólnotę. Następnie udały się do Domu Pamięci w Marszowicach.

Spotkanie rozpoczęło się uczczeniem Dzieciątka Jezus poprzez odśpiewanie ?Drogi Betlejemskiej?, którą ofiarowałyśmy w intencji nowych, dobrych powołań do Zgromadzenia.

Następnie s. Imelda, przybliżyła siostrom historię powstania Domu Pamięci, jego znaczenie dla naszego Zgromadzenia oraz jego cel - dla propagowania wśród ludzi znajomości osoby o. Założyciela. To szczególne miejsce służy także siostrom Zgromadzenia, gdzie poprzez możliwość odprawiania rekolekcji indywidualnych mogą odnowić się wewnętrznie i pogłębić w duchowości dziecięctwa.

Następnie siostry obejrzały prezentację ?Maciej Gądek i jego święty przełożony ? o. Rafał Kalinowski?. Przybliżyła ona nieznane dotąd fakty z życia świętego o. Rafała Kalinowskiego, patrona prowincji krakowskiej, i jego wpływ na duchową i intelektualną formację Macieja Gądka, jako gimnazjalisty, nowicjusza i kleryka. Postawa o. Rafała, jego świętość, umiłowanie Karmelu, troska o rozwój duchowy młodych, o zachowanie pamięci historycznej odnośnie dziejów Polskiej Prowincji, pragnienie ewangelizacji Wschodu itp., bez wątpienia miały bardzo duży wpływ na br. Anzelma, alumna i kleryka, i przygotowały go do podjęcia w późniejszym czasie, bardzo odpowiedzialnych zadań nie tyko w Polsce, ale i w całym Zakonie. Po obejrzeniu pokazu siostry wspólnie omówiły jego treść.

Następnie wysłuchałyśmy nagrania opowiadania o. Założyciela o swoim powołaniu, którym podzielił się z siostrami i gośćmi w dniu obchodów 65. rocznicy jego profesji zakonnej, w Sosnowcu 17 sierpnia 1967 r. Miałyśmy okazję poczuć atmosferę rekreacyjnych spotkań, przeżywanych kiedyś przez nasze siostry podczas odwiedzin naszych wspólnot przez o. Założyciela. Wszystkie odczułyśmy radość, atmosferę rodzinną, pełną prostoty, wzajemnej siostrzanej miłości i jedności Zgromadzenia, co było bardzo pięknym doświadczeniem.

Umocnione spotkaniem ze Sługą Bożym o. Założycielem i wzmocnione duchowo poprzez jego słowo i atmosferę Domu Pamięci w Marszowicach, gdzie ?wszystko się zaczęło??, zakończyłyśmy nasze spotkanie modlitwą, wykonaniem pamiątkowej fotografii i wpisem do Księgi Pamiątkowej.

Na zakończenie siostrzanego spotkania był też czas na rozmowę i urodzinowy podwieczorek, przygotowany staraniem wszystkich sióstr. Na drogę każda siostra wylosowała dla siebie i sióstr swojej wspólnoty słowo o. Założyciela. Przytaczamy jedno z nich:

?Karmel - jeden w modlitwie, jeden w umartwieniu, jeden w ślubach i jeden w radości miłości, bo życie karmelitańskie, to życie radosnej miłości. I to, co mnie trzymało w tym życiu zakonnym,  to była raczej radość, że jestem Karmelitą. To mi zawsze dodawało siły?.

26 lutego ? w niedzielę, w kościele parafialnym w Niegowici, po każdej Mszy św. modlono się o łaski za przyczyną Sł. Bożego o. Anzelma oraz o jego beatyfikację, natomiast w ogłoszeniach parafialnych ks. Proboszcz zachęcał do zwiedzania Domu Pamięci Sł. B. o. Anzelma, szczególnie tych parafian, którzy jeszcze tego miejsca nie mieli okazji zobaczyć, aby z okazji 133 rocznicy jego urodzin mieli możliwość lepiej poznać swego rodaka, kandydata na ołtarze

W niedzielne popołudnie, Dom Pamięci był licznie nawiedzany przez niegowickich parafian, którzy przychodzili całymi rodzinami, wyrażając radość, że mogą to miejsce zobaczyć. S. Imelda zwiedzającym przybliżała osobę o. Założyciela, i dała im też możliwość obejrzenia prezentacji, nabycia publikacji, a także napisania intencji ? próśb do nowenny za przyczyną Sł. Bożego.


Fragment kazania rekolekcyjnego
wygłoszonego przez ks. dr Andrzeja Scąbra, głównego Referenta
do spraw kanonizacji Archidiecezji Krakowskiej,
w parafii Niegowić w I Niedzielę Wielkiego Postu, 3 marca 2017 r.

Proszę was o dar modlitwy w intencji procesu kanonizacyjnego waszego Rodaka, człowieka wybitnego, o. Anzelma Macieja Gądka, karmelity. To, że w przestrzeni kościelnej, ale i w ogóle w przestrzeni socjologicznej ktoś wie o Niegowici, że jest w ogóle taka miejscowość i parafia, to jest tylko i wyłącznie zasługa tego, że tutaj rok czasu był wikariuszem ks. Karol Wojtyła, dziś św. Jan Paweł II. Kolejna osoba związana z Wami, to bł. Zofia Czeska.

Wasz Rodak także, niektórzy starsi może go jeszcze pamiętają, to o. Anzelm Gądek z Marszowic, wybitny karmelita, pierwszy prowincjał Karmelu w odradzającej się Polsce w 1920 r., rektor Kolegium, później Wydziału Teologicznego Teresianum w Rzymie, wizytator apostolski seminariów duchownych, któremu wizytacje zlecał sam papież Pius XI. Człowiek żyjący blisko Boga.

W dniu wczorajszym, gdy byłem w jego zrekonstruowanym domu rodzinnym, pomyślałem: z takiej małej miejscowości i tak daleko zaszedł. Zaszedł do Rzymu i tam był znany, ceniony, powierzano mu tak odpowiedzialne zadania w Kościele. Człowiek, który wyszedł z małej wsi i trafił do centrum ? stolicy chrześcijaństwa, do Wiecznego Miasta.

Stoicie przed wielką szansą, by znowu było głośno o Niegowici, bo kiedy będzie jego beatyfikacja, będzie to wielka radość, ale także sława dla waszej miejscowości. To w starym waszym kościele przyjął Maciej Gądek chrzest św., przez 10 lat tutaj wzrastał, później przyjeżdżał.

Trzeba się modlić o pomyślny przebieg jego procesu, ale także nie bać się modlić przez jego wstawiennictwo. Kiedy znajdujecie się w krytycznej sytuacji życia, najczęściej tracąc zdrowie, czy też ktoś z waszych bliskich będzie w zagrożeniu życia, śmiało można modlić się przez jego wstawiennictwo, aby - jeśli Pan Bóg będzie chciał - ukazał się ten ?palec Boży?, który potwierdzi jego świętość przez cud. Gdyż, aby mógł zostać ogłoszony błogosławionym, musi przez jego wstawiennictwo dokonać się cud, czyli pewna fizyczna rzeczywistość, niewytłumaczalna przy pomocy rozumu i doświadczenia. Nie bójcie się modlić do Boga przez jego wstawiennictwo, za jego przyczyną.
Cieszy się on już kultem w Zgromadzeniu Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus, których jest Założycielem. One także wspierają was swoją modlitwą, pamiętajcie o nich. Są tutaj od kilku lat, wróciły do ?ojcowizny?, jak to nazywają. To wielki dar także dla parafii, inna duchowość. Wspierajcie je w modlitwie, dodawajcie otuchy, aby one, które najbardziej by tego pragnęły, cieszyły się łaską beatyfikacji, aby - jak już to powiedziałem - było to wielkie wyróżnienie dla was wszystkich. Będzie znowu głośno o Niegowici.

Dziękuję Ks. Proboszczowi za zaproszenie na te rekolekcje, że mogłem się podzielić moimi refleksjami i tym, czego się ciągle uczę od Świętych i Błogosławionych, których procesy prowadzę na terenie naszej Archidiecezji. Dziękuję księżom wikariuszom, siostrom, pani gospodyni za serdeczność, życzliwość i troskę o mnie, a Wam wszystkim życzę błogosławieństwa Bożego, opieki świętych Patronów i odważnego dążenia do świętości, ale też i tych doczesnych łask, zdrowia, wszelkiej pomyślności i Błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy.

s. Imelda Kwiatkowska CSCIJ