Przeskocz do treści

1 II
Nie zwracaj wiele uwagi na to, czy masz wielkie uczucia miłości, czy nie, bo uczucie jest zwodnicze, ale czuwaj nad sobą, abyś nigdy nic nie odmówiła Panu Jezusowi.

2 II Ofiarowanie Pańskie
Prowadzeni przez wiarę, zapaleni miłością, spotkamy Pana, a On się nam powierzy, jak niegdyś Symeonowi, już nie przy blasku gromnicy, ale w słońcu swej Boskiej chwały!
3 II
Miłość bliźniego ? to znosić drugich w cierpliwości, pogodzie, chętnie im usługiwać, chętnie pomagać, spełniać uczynki, które są przykre i od których drudzy uciekają, nie zajmować się sobą, ani drugich nie zajmować sobą.
4 II
Kochaj bardzo Matkę Najświętszą, i zawsze idź do Niej z dziecięcą ufnością.
5 II
Czuwaj szczególnie nad czystością serca, w cnotach ćwicz się ochotnie ? szczególnie w cierpliwości, w pokorze i posłuszeństwie.
6 II
Niech twoje życie będzie zawsze radosną pieśnią dla Pana Jezusa, radosnym Magnificat.
7 II
Kiedy ci coś dolega, czy cierpienie fizyczne, czy oschłość duchowa, zawsze znoś to z radością, a patrz wtedy na Pana Jezusa duchem wiary, prostej, szczerej, dziecięcej.
8 II
Bardzo kochajmy Pana Jezusa ? bo musimy być świętymi !
9 II
Krzyżyki cię czekają, ale bierz je zawsze z weselem i krzyż okrywaj różami, to jest - miłością i radością.
10 II
Pierwsze zadanie, to miłość Pana Jezusa - poznanie Go, kochanie i naśladowanie, pod opieką Matki Najświętszej. I to zadanie, ma być wykonywane z możliwie największą doskonałością, na jaką się zdobyć może twój umysł i serce.
11 II
Aby poznać Pana Jezusa, trzeba szczególnie czytać Jego Ewangelię, rozmyślać to wszystko, a zwłaszcza mieć przed oczyma żłóbek, wieczernik i krzyż.
12 II
W żłóbku pokora się rodzi, więc zacząć trzeba od pokory, od posłuszeństwa, żebyś przez te cnoty, była jak mały Jezus w świątyni - zawsze w rzeczach Bożych.
13 II
Wieczernik nauczy cię, jak trzeba kochać Pana Jezusa i jak kochać bliźnich, bo Eucharystia ? to najwyższy dowód miłości Boga i bliźniego.
14 II
Krzyż to miłość ofiary. Pamiętaj, żebyś nigdy dla Boga nie była skąpa, ale zawsze ochotna, zawsze dająca z weselem, choćby całe życie cierpieć przyszło.
15 II
Drugie zadanie, to miłość Kościoła, miłość dusz, modlitwa i ofiara za cały Kościół, za tych wszystkich, za których umarł Jezus i których kocha Jezus.
16 II
Niech twoja miłość do Pana Jezusa, nie tyle będzie tkliwa, ile raczej czynna, a czym więcej trudności, tym więcej dusza się raduje, że Pan Jezus taki łaskaw i daje jej pracę, aby mogła coś dla Niego uczynić.
17 II
Krzyżyki, przeciwności, trudności, to naprawdę wielki znak, że Pan Jezus ma do ciebie zaufanie, że spodziewa się, iż Go nie zawiedziesz.
18 II
Tak będzie najlepiej, jak wola Boża pokieruje. Wszak Bóg nas kocha nieskończenie i cokolwiek nas spotyka, to dla naszego dobra - stąd miłującym wszystko obraca się ku dobremu.
19 II
Szczególnie pilnuj milczenia, bo milczenie to szkoła dobrych myśli, to przygotowanie do modlitwy.
20 II
Bądź zawsze wesoła, swobodna ? pamiętając jednak, by ta wesołość nie była roztrzepaniem, lekkomyślnością, płochością, lecz by była radością dziecka Bożego, które służy Panu Jezusowi.
21 II
W słowach zachowaj ostrożność. Nigdy nie mów o cudzych błędach i wadach. Nieraz się zdarzy, że słowo wyleci muszką, a wraca wołem.
22 II
Dziś więcej niż kiedykolwiek, potrzebujemy tego wzajemnego umacniania w tym, co nam jest najdroższe: w wierności dla Boga, w posłuszeństwie dla Kościoła.
23 II
Gdy twoje serce ogarnie tęsknota za Jezusem, gdy będziesz pragnąć widzieć Go, rozmawiać z Nim, oprzeć swoją głowę o Jego Serce Najczystsze ? wtedy ziemia będzie ci naprawdę więzieniem.
24 II
Mojem zdaniem, najlepszym środkiem na pokusy, jest łaska Pana Jezusa, bo bez niej nic uczynić nie możemy. Poza nią, najlepszym środkiem, jest przejąć umysł i serce miłością Bożą i myślami świętymi tak, żeby na inne myśli nie było czasu.
25 II
W twoich trudnościach, czy co możesz lub nie możesz, zawsze się módl, bo modlitwa to wszechmoc prosząca.
26 II
Przeszkody i lęki nie są murem ani przedmurzem, są tylko płotkiem. Wystarczy przeskoczyć.
27 II
Bądź tak przejętą miłością Pana Jezusa, Jego słowami, Jego życiem, Jego cierpieniami, Jego intencjami, żebyś na inne myśli nie miała czasu.
28 II
Jednego ci życzę, abyś Imię Jezus zawsze nosiła w sercu i w uczynkach.

1 I Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki
Żadne stworzenie nie było tak blisko spokrewnione z Bogiem jak Maryja. Wszak Ona przede wszystkim jest tym przybytkiem, w którym podobało się Bogu mieszkać nie tylko przez łaskę i jej pełność, ale osobiście z ciałem i duszą przez dziewięć miesięcy.
2 I              
Maryja jest nauczycielką, jak mamy czcić siebie samych dla godności dzieła Bożego w nas, dla obrazu, który Bóg raczył umieścić w świątyni naszej duszy, i raczył w niej przez łaskę zamieszkać.
3 I Najświętszego Imienia Jezus
Jeżeli przez cześć i szacunek dla siebie uznajemy w nas dzieło Boga, jakże daleko więcej winniśmy siebie szanować, gdy Jego samego mamy u siebie, jako przedmiot naszej wiary i miłości.
4 I
Niech bogaci cię łaska, a w zamian bogać ubogie Dzieciątko Jezus choćby nawet drobiazgami.
5 I
Maryja była pierwszym tabernakulum, w którym Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek z Bóstwem, z ciałem i duszą zamieszkał.
6 I Uroczystość Objawienia Pańskiego
By przyjąć wolę Bożą, objawienie Boże, potrzeba światła. Bez tego światła, którym jest łaska, bez oświecenia rozumu i poruszenia woli człowiek nie przyjmie Objawiania, nie uwierzy. Potrzeba łaski, by być przygotowanym na przyjęcie tajemnicy.
7 I
Pracuj nad pokorą swej myśli, swego sądu, nad pokorą woli; miej tę pojętność pokorną, która działa pod miarą roztropności, pod wagą ważności, pod liczbą, która oblicza i usuwa racje swoje, a uznaje bez sprzeciwu, że drudzy też mają rację. Jednym słowem, przemieniaj swoją osobowość w osobowość Pana Jezusa, a swoją odziewaj pokorą. Niech Boże Dzieciątko uczy cię tej miary.
8 I
Łaska jest matką dziecięctwa, a dziecięctwo owocem łaski i współpracy z łaską. Mistrzem i kierownikiem i wzorem tej współpracy i dziecięctwa jest Jezus ? Syn Boży, Syn Dziecię, od żłóbka aż do krzyża, a tabernakulum jest streszczeniem tego dziecięctwa i ofiary.
9 I                                                          
Niech Boże Dzieciątko będzie ci radością, w Jego rękach losy twoje.
10 I
Bóg sam jest ponad wszystkie miłości, sam Miłością i samą Miłością. Że zaś ta Miłość przetłumaczyła się w Dzieciątku Jezus w pełną i prostą radość kochania, życzę ci radości kochania, bo to jest, co uszczęśliwia, co niebem jest duszy, choćby nieba nie było.
11 I
Kto pozna Dziecię Jezus okiem wiary, kto zbliży się do Niego krokiem ufności i kto Je obejmie ramionami miłości, temu odkrywają się tajemnice Boże, które Ojciec tego Dziecięcia razem z Nim objawia maluczkim.
12 I Święto Chrztu Pańskiego
Ściany serca rozszerzają się od miłości, a ściany domu nie mogą pomieścić radości, jakie daje obcowanie z Dzieciątkiem Jezus i Jego Królewskie Dziecięctwo.
13 I
Pisząc lub mówiąc o Dziecięctwie Bożym, trzeba być dzieckiem nie siłą wymowy ale siłą prostoty i miłości.
14 I
Doskonałość chrześcijańska gruntuje się na uczestnictwie w naturze Bożej przez łaskę uświęcającą, cnoty wlane i dary Ducha Świętego i jest również pod wpływem łaski uczynkowej pełnym rozwinięciem sił ludzkich i boskich; rozwija się bez przymusu, oparta na dobrej woli.
15 I
Wzorem doskonałości chrześcijańskiej jest Jezus Chrystus, Mistrzynią duchowną i Matką wychowania na dzieci Boże jest Matka Jezusowa.
16 I
Cnota jest to kwiat Boży; kwiat nie głosi swej piękności, on nie potrzebuje jej głosić, on się tylko przedstawia i bytem swoim piękność roztacza i woń roznosi. Tak samo jest z cnotą: ona się nie ogłasza, ale ma w sobie coś tak pięknego i wartościowego, że zachwyca oczy Boże i ludzkie.
17 I
Jezus ? nas ukochał do końca (por. J 13, 1) i Jego miłość idzie poza granice wszelkiej znanej miłości; w Nim odbija się nieskończona dobroć Jego serca.
18 I
Gdy otworzysz księgę Ewangelii i wczytasz się w dzieje Boga-Człowieka, zobaczysz i odczujesz wszędzie tchnienie Boskiego imienia.
19 I
Mianując się i będąc Synem Człowieczym, Jezus uczy nas, byśmy pamiętali, że jesteśmy sługami i wyżsi byli pokorą aniżeli godnością.
20 I
Długa zazwyczaj bywa nauka, którą się głosi słowami, czasem się jej nawet nie pojmie, krótka zaś i pojętna staje się nauka przez przykłady.
21 I
Jeśli nasze życie ma przedstawiać jakąś wartość, to musi być ono wewnętrzne, musi być oparte na czystej intencji, przez którą każdy nasz uczynek stawałby się najdoskonalszym aktem cnót wiary, ufności i miłości.
22 I
Wola Boża ma poruszać wszystkimi naszymi czynnościami, a chwała Jego ma być celem.
23 I
Im bliżej ktoś jest Boga, tym bardziej uczestniczy w bogactwach Bożych.
24 I
Co w sercu, to i na ustach, to i w uczynkach.
25 I Nawrócenie świętego Pawła
Tajemnica Wcielenia, tajemnica Odkupienia, tajemnica łaski i uświęcenia ? to cud cudów.
26 I
Wielka chwała naśladować Pana. (...) Staraj się naśladować Jezusa, bo czym więcej życiem odzwierciedlisz Jego obraz w sobie, tym doskonalej będziesz kochał Boga.
27 I
Miłość niebo na ziemi otwiera.
28 I św. Tomasza z Akwinu
O tyle człowiek jest wielki, o ile dobrze czyni.
29 I
Wiele czyni, kto to, co czyni, czyni dobrze.
30 I
Słowa przebrzmiewają, przykłady pozostają.
31 I
Wartość nasza nie zależy od naszego urodzenia, majątku, stanowiska, zależy od łaski i uczynków z nią w parze idących.

Kiedy się narodził Pan całego stworzenia, kiedy kwilił w żłobie, kiedy Matka Jego owijała Go w pieluszki, na polach betlejemskich rozgrywała się inna scena. Pasterze paśli swoje baranki; jedni czuwali, drudzy spali. Nagle olśniło ich światło, a w tym świetle zjawił się anioł Pański. Stanął między pasterzami, którzy oświeceni zewsząd światłością zlękli się bojaźnią wielką. Anioł przemówił: "Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida, narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. (...) I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania" (Łk 2, 10-14).

Pierwsi w adoracji są aniołowie. Od czasu swego stworzenia widzieli Go, jako Słowo na łonie Ojca. Gdy im zostało objawione Wcielenie Syna Bożego, jedna część aniołów, z Lucyferem na czele, podniosła bunt i nie chciała Go uznać za Pana, uważając Go za niższego według natury, skoro przyjął ciało ludzkie. Ci aniołowie zostali wtrąceni w czeluści piekieł (por. Jud 6). Druga część aniołów w pokorze ducha uznała Jego wyższość ponad wszystko stworzenie widzialne i niewidzialne, i ci stali się w dziele zbawienia Jego sługami.

Dlatego anioł pierwszy oznajmia zjawienie się Jezusa Chrystusa w ciele ludzkim, w żłobie, (...) jako Zbawiciela. Anioł zwiastuje nie tylko Jego człowieczeństwo, ale i Bóstwo, ciało było widoczne, Bóstwo zakryte. Dlatego anioł ukazuje się w światłości, bo Ten, który się narodził, był blaskiem Ojcowskiej chwały (por. Hbr 1, 3).

Aniołowie śpiewają Gloria in excelsis, a ten śpiew w duchu i słowie jest kolędą, jest najpiękniejszą pieśnią Wcielenia, objawia Jego cel i owoc dla upadłej ludzkości. Głosi przez Wcielenie chwałę Bogu, która zawsze i wszędzie jest celem wszystkich celów, bo Bóg nie może mieć innego celu, jak Siebie samego. Ten śpiew stał się modlitwą Nowo Narodzonego, bo w Jego imieniu śpiewali aniołowie, stał się modlitwą wszystkich serc ludzkich, w której to modlitwie uwielbienie, dziękczynienie, prośba i skrucha łączą się w cudowne akordy miłości Boga ponad wszystko. Prócz chwały Boga ten hymn głosi dla nas dobra pokoju, bo upadłe stworzenie najwięcej potrzebuje pokoju z Bogiem, pokoju z bliźnim, bratem, pokoju ze sobą, by rozbite myśli, rozzuchwalona wola i zmysły przyszły do ładu i Bożego porządku.

(...) Godziło się, by pierwszymi adoratorami Dzieciątka Jezus byli aniołowie. Wszak oni przez swego przedstawiciela, Gabriela, zwiastowali Niepokalanej Dziewicy Wcielenie Syna Bożego (por. Łk 1, 26-38), oni wtajemniczyli św. Józefa w zamiary Boże (por. Mt 1, 20-21), im Ojciec niebieski nakazał, aby strzegli Syna Jego na wszystkich ścieżkach Jego, by nie uraził o kamień stopy swojej (por. Ps 91/90/, 11). Słuszne więc jest, by jako straż przyboczna pierwsi też byli w złożeniu hołdów swemu Panu i Królowi. Jak niegdyś przed wiekami buntownicze duchy nie chciały uznać wyniszczenia Syna Bożego przez przyjęcie natury ludzkiej, tak poddane hufce wiernych aniołów w dzień Jego narodzenia głoszą Mu chwałę, a mieszkańców ziemi zapraszają do wspólnej adoracji: "Chwalcie Pana z niebios, chwalcie Go na wysokościach, chwalcie Go wszyscy Jego aniołowie, chwalcie Go wszystkie Jego zastępy" (Ps 148, 1-2) - tak w proroczym widzeniu zapraszał Prorok chóry anielskie do uwielbienia zjawionego na ziemi Króla wieków.

Toteż tradycja i pobożność chrześcijańska w pieniach i malowidłach otoczyły żłóbek i Nowo Narodzonego chórami aniołów, zapraszając nas, abyśmy od aniołów uczyli się zawsze nowej liturgii Objawienia się Pana. Kolędujmy więc głosem, kolędujmy wiarą, nadzieja niech obejmuje dobra obiecane, miłość niech zamieni się w kolędę świętych uczynków. Z aniołami razem pozdrówmy także Niepokalaną Matkę Dziewicę, która przez swoje Magnificat była pierwszą adoratorką Boskiego Dzieciątka. Jezu, coś się narodził z Dziewicy, niech Ci będzie chwała wspólnie z Ojcem i Duchem Świętym przez wszystkie wieki wieków!

"Boże, któryś sprawił, że ta Noc najświętsza zajaśniała blaskiem prawdziwego światła, daj prosimy, abyśmy podzielać mogli radości niebieskie Tego, którego blask tajemnic poznajemy na ziemi, a który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen". (Mszał Rzymski, Kolekta we Mszy nocnej w uroczystość Bożego Narodzenia.).

Zob. Ojciec Anzelm od św. Andrzeja Corsini OCD, Król mojej duszy, Łódź 1998.

IX  DZIEŃ  24 grudnia

"Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami" (Mt 1, 23).

Jutro będzie zgładzona nieprawość ziemi
i Zbawiciel świata będzie panował nad nami.

Czas Adwentu, to ciągłe i wielkie zwiastowanie.... Przyjdźcie, uwielbić Króla i Pana, mającego przyjść! Jak niegdyś Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha Świętego, tak i my, z łaski tegoż Ducha Świętego, mamy począć w naszej duszy nowe Boże życie. Mamy stać się uczestnikami życia tego Słowa, które stało się Ciałem i między nami zamieszkało, byśmy ?życie mieli i obficie mieli? (por. 1 J 4, 9).

Jak niegdyś prorocy torowali Synowi Bożemu drogę do serc ludu wybranego, i wskazywał Go Jan Chrzciciel, tak w czasie Adwentu, słowa proroków, przede wszystkim Izajasza, a nade wszystko kazania i postać Jana Chrzciciela, wołają do nas: Prostujcie drogę Pańską, wszelka nizina będzie wywyższona, a wszelki pagórek uniżony (por. Iz 40, 3; J 1, 23). Niech pokora skruszy w nas pychę, a serce uczyni pojętnym na głos łaski. Przyjdźcie, uwielbić Króla i Pana, mającego przyjść!

Ojcze nasz. Zdrowaś Maryjo. Chwała Ojcu.          

Boskie Dzieciątko Jezus błogosław nam,
uświęcaj nas, jednocz nas z Sobą
i w Twym Bożym dziecięctwie
daj nam żyć i umierać. Amen.

DZIEŃ VIII NOWENNY

DZIEŃ VII NOWENNY

DZIEŃ VI NOWENNY

DZIEŃ V NOWENNY

DZIEŃ IV NOWENNY

DZIEŃ III NOWENNY

DZIEŃ II NOWENNY

DZIEŃ I NOWENNY